

prdał do pedała:
- Bob, wytatuowałem sobie Twoje imię na tyłku. Na jednym pośladku B i na drugim B.
- Bob, wytatuowałem sobie Twoje imię na tyłku. Na jednym pośladku B i na drugim B.

zerodwadwa napisał/a:
K🤬a, to to nie była gra?!
![]()
No to niby mial byc interfejs dla niepełnosprytnych



" czyli ułatwienie w Windowsie 95" Dzieki! Mecze sie z tym juz 17 lat... Teraz bede na czasie.
Pamiętam ile się nawk🤬iać trzeba było żeby zainstalować w tym niezwykłym systemie jakiś sprzęt. Z instalowania karty dźwiękowej (Yamaha OPL3 ISA PnP) zrobiła się przygodowa całonocna batlia, (do której dołączył kumpel, potem sąsiad kumpla, potem stary i jego kumpel), żeby ostatecznie w gierkach usłyszeć 8bitowe pierdzenie przy 22050Hz .
Win95 to nie był system, to był stan umysłu...
Win95 to nie był system, to był stan umysłu...
Anaal Nathrakh napisał/a:
Eee ta,. 95 dobra wersja byłą.
Pamięta ktoś ME?
Ja pamiętam... System przejściowy(wg. mnie) pomiędzy 98 a XP. Efekt? c🤬jowizna na całej linii zawieszał się co pewien czas, sterowniki jak się zainstalowały to i tak błędnie działały.
podpis użytkownika
UWAGA!
Moje posty mają postać humorystyczną.
Nie mam na celu nikogo nimi obrazić.
>>Kliknij! <<