

flejtuch napisał/a:
Co za k🤬a bezmózgi
ja tam nie widzę nic dziwnego w miłości do pociągów...

Debilizm, kolejowy fetyszyzm, gówniany kolor skóry, wagony dla bydła... Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na magiczne indie.
Kamerzysta, mam nadzieję, że cie jakiś pośpieszny do Kalkuty p🤬lnie za to że nie pokazałeś co z twojego homo zeromózgowego kolegi zostało

smc napisał/a:
Zginął kochając to, co lubił robić...
Byłem ( z dziećmi) na paradzie parowozów w Wolsztynie, widziałem coś podobnego - zabrakło z 10 cm...
Nagrywał razy kilka nagrali i wilka ... taki morał z tej historii
Trochę dziwne nagranie. nadjeżdzał pociąg z przeciwka ale tory były puste..
jazeck napisał/a:
Trochę dziwne nagranie. nadjeżdzał pociąg z przeciwka ale tory były puste..
Przecież to mogła być sama lokomotywa.