Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Mój dziadek vs szwab
BongMan • 2013-12-19, 17:34
Historia rodzinna.

Mój dziadek był gdzieś w jakiejś knajpie, gdzie stałym bywalcem był stary niemiec bez nogi. W knajpie, jak to w knajpie, sporo ludzi, a frycki kombatant opowiada oczywiście o wojnie. Dziadek tam nowy, ale po minach ludzi mógł stwierdzić, że słyszą te opowieści nie pierwszy raz. Niemiec gada, gada:
- (...) a nogę straciłem na bitwie pod Stalingradem.
Wszyscy cisza, a dziadek:
- To po c🤬j tam lazłeś?

podpis użytkownika

Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi

Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Zgłoś
dziadek niemiec wojna bitwa stalingrad noga
Avatar
KrisCFC 2013-12-19, 18:15
W najciekawszym momencie skończyłeś historię... eh... spytaj dziadka co było dalej i napisz to dostaniesz piwo..

podpis użytkownika

Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.
Zgłoś
Avatar
BongMan 2013-12-19, 18:21 2
KrisCFC napisał/a:

spytaj dziadka co było dalej i napisz to dostaniesz piwo..


To trzeba seans spirytystyczny zrobić...
A co mogło być dalej? Polacy pewnie jebli śmiechem, a szwabowi języka w gębie brakło.

No i uprzedzając pytania takich inteligentów jak ten niżej, to sytuacja miała miejsce w Polsce, w polskim barze pełnym Polaków, więc przypuszczam że szwab znał polski.

podpis użytkownika

Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.
Fazi

Mój c🤬j dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
Zgłoś
Avatar
o................9 2013-12-19, 18:23 1
dziadzia oczywiście po niemiecku "szprechał" biegle ?? ^^

btw: piękna bajka
Zgłoś
Avatar
staineer 2013-12-19, 18:23 8
riposta dziadka godna wsiowego przygłupa..
Zgłoś
Avatar
S................s 2013-12-19, 18:48 9
Ale twój dziadek zakozaczył do jednonogiego kaleki. Pewnie dlatego bo wiedział że zdąży przed nim sp🤬olić jakby co?
Zgłoś
Avatar
B................t 2013-12-19, 21:23 11
jak zobaczyłem te komentarze to mało mnie ze śmiechu nie wygieło prze c🤬je jesteście żeby po dziadku bongmana jeździć.. przecież nie dziadek winny że mają taką c🤬ke w rodzinie :p
Zgłoś
Avatar
G................9 2013-12-19, 22:07
A może to dziadek Bongmana był w "wermachcie"?
Zgłoś
Avatar
quark 2013-12-19, 23:46 3
Przecież BongMan jest swoim dziadkiem.
Zgłoś
Avatar
vladislav 2013-12-19, 23:47 5
Gdzie leżą Niemcy?
-
-
-
-
-
-Pod Stalingradem.
Zgłoś
Avatar
maciek24043 2013-12-19, 23:58
Bogman, pewnie ty byłeś tym niemcem, bo ciebie k🤬a nigdzie nie brakuje.
Zgłoś
Avatar
q................8 2013-12-20, 0:01 1
Przyznaj się BongMan że masz kilkadziesiąt kont na tym portalu

Nie wierzę że znalazło się aż tyle osób, które ten żart śmieszy
Zgłoś
Avatar
C................w 2013-12-20, 0:02
Aż dziw, że to był twój dziadek, a nie Ty
Zgłoś
Avatar
BiałyPiotr 2013-12-20, 3:51
@up x7 - nie nudzi wam się już to?
Zgłoś
Avatar
P................r 2013-12-20, 8:15 1
Zielone.ZłotoOo napisał/a:

@up x7 - nie nudzi wam się już to?


to chyba bardziej Bongmana byś musiał się spytać czy nie nudzi mu się te opowiastki "wymyślać". Dałem w cudzysłów, bo nie wiem jak jest naprawdę, ale przeglądając z rzadka sadistica, naprawdę można odnieść wrażenie, że wszędzie Bongman był. Gdzie nie trafię na jego temat albo na jego komentarze w tematach innych użytkowników, to wychodzi na to, że w każdym miejscu na ziemi potrafi być nawet w jednym czasie, a czasami mam wrażenie, że był w jakimś miejscu nawet kiedy jeszcze się nie narodził. I cała jego familia sadolowa, która też nie jedno przeżyła. Niczym ojciec Louie Anderson'a, jak opowiadał o wojnie.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie  
Sadol.pl © 2007-2025. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników serwisu.
Regulamin • Kontakt • Polityka prywatności • Ustawienia plików cookies (ciasteczek)