

Fejk. Z tego co pamiętam to ta babka nazywała się Kitana a tamten to scorpion, a nie jakiś maraka.


LIU KANGA... Grałeś w to dopiero na emulatorze, albo w ogóle znasz ze słyszenia...
Za karę, powinieneś pójść do Biedronki, kupić najtańszy dżem, najtańszą musztardę, najtańsze zsiadłe mleko, najtańszą pasztetową, wymieszać to, zeżreć i poczekać na fatality...
Za karę, powinieneś pójść do Biedronki, kupić najtańszy dżem, najtańszą musztardę, najtańsze zsiadłe mleko, najtańszą pasztetową, wymieszać to, zeżreć i poczekać na fatality...

NiGhtWiSh napisał/a:
LIU KANGA... Grałeś w to dopiero na emulatorze, albo w ogóle znasz ze słyszenia...
Za karę, powinieneś pójść do Biedronki, kupić najtańszy dżem, najtańszą musztardę, najtańsze zsiadłe mleko, najtańszą pasztetową, wymieszać to, zeżreć i poczekać na fatality...
Polecasz bo to Twoja śniadaniowa mieszanka?


No i przede wszystkim Mortal KOMBAT. Kurdę bela, wiek tego obrazka rozciąga się na całe eony, ale o dziwo go tu jeszcze nie było.
NiGhtWiSh napisał/a:
LIU KANGA... Grałeś w to dopiero na emulatorze, albo w ogóle znasz ze słyszenia...
Za karę, powinieneś pójść do Biedronki, kupić najtańszy dżem, najtańszą musztardę, najtańsze zsiadłe mleko, najtańszą pasztetową, wymieszać to, zeżreć i poczekać na fatality...
