Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
majeńka 2024-03-14, 21:21 2
Baronessa napisał/a:

Tylko Bóg ma do tego prawo.

Jakim K🤬A prawem?? Akurat ci od boga powinni mieć najmniej do gadania.

podpis użytkownika

Powiedzcie proszę że pogib.
Zgłoś
Avatar
TwójCzarnyPan 2024-03-14, 22:15 2
Baronessa napisał/a:

No niby masz rację, ale z drugiej strony, gdyby prawnie zezwolić na eutanazję w Polsce, to trzeba było by zastanowić się, gdzie jest ta granica między godnym i dobrym życiem, a jedynie męczeniem się i egzystencją uwłaczającą godności ludzkiej. Ty chętnie chciała byś się pobawić w bezwładnego Stephena Hawkinsa z nadprzyrodzonym umysłem, ale bezwładnym ciałem, z kolei przeraża cię wizja bycia staruchem z demencją. Z kolei ja wolał bym zdechnąć przy użyciu eutanazji, jak być zdrowym na umyśle człowiekiem zamkniętym w bezwładnym ciele, natomiast taką p🤬lniętą babką, czy dziadkiem, którzy potrafią byś czasem zabawni w sumie chętnie bym się znów zaopiekował w ramach dodatkowego źródła dochodu.


Póki masz sprawny mózg możesz sam decydować, to powinno być dla każdego jasne. Duskutować można (i trzeba) tylko o ludziach, którzy nie są w stanie podjąć takiej decyzji, np. z uszkodzonym mózgiem po wylewie, czy zniszczonym przez Alzheimera.
Dlatego trzeba ustalić zasady i pozwolić każdemu zdecydować póki jego stan na to pozwala. Ja, mając dziś sprawny umysł wiem czego bym chciał i jestem gotów podpisać odpowiednie oświadczenia. Ale co z tego, skoro lekarzowi prawo nie pozwala ze mną skończyć. Więc trzeba to umożliwić.

Baronessa napisał/a:

Dlatego człowiek nie powinien decydować, kiedy zakończyć życie ludzkie. Tylko Bóg ma do tego prawo. Każde życie ludzkie jest tak samo ważne, niezależnie od tego, czy jesteś półrocznym gówniakiem srającym w pieluchy, czy 90-letnim dziadem robiącym w pieluchy, a kościół co do zasady powinien kultywować i czcić życie ludzkie, niezależnie od tego jakie ono jest, ale jak jest- każdy wie.


Przez takie właśnie p🤬lenie o Bogu ludzie cierpią. Więc daj sobie spokój. Chcesz cierpieć, twoja sprawa ale innym pozwól umrzeć. C🤬j ci do tego co zrobię ze swoim życiem.

Baronessa napisał/a:

Jeśli będziemy mieli prawo do wykonywaniaeutanazji w PL, to p🤬lone lewary zaczną uśmiercać całkiem zdrowe jednostki w rodzinie


Historycznie patrząc, eutanazja była raczej domeną prawicy, w imię oczyszczenia rasy. Od lewaków to raczej spodziewam się podobnie naiwnego podejścia jak twoje, tyle że bez religijnego zacięcia.
Zgłoś
Avatar
CzerstWybut 2024-03-15, 7:04
Baronessa napisał/a:

Wesołe jest życie staruszka.... Żyję już dobre 35 lat i z własnego doświadczenia i obserwacji wiem, że gdzie byś nie dogorywał, starość jest zawsze przej🤬a i smutna. Starymi truchłami to nawet własne dzieci wychowywane z miłością nie chcą się opiekować, tylko oddają do domów opieki takich jak ten, a w najlepszym wypadku stare dziady zdychają we własnym domu z głodu i obsrane, bo żadne z trójki dzieci nie chce zrezygnować z pracy i zająć się własnym rodzicem, a na pielęgniarkę też szkoda wydać hajs.
U mnie w rodzinie akurat sami zajmowaliśmy się dziadkami. Miałem tę "przyjemność" opiekowania się trójką z nich. To był k🤬a dramat. Babka chorowała na miażdżycę i była bardzo nerwowa i agresywna. Op🤬lała wszystkich domowników i wyzywała od c🤬jów. Dziadko z kolei był leżący i trzeba było cały czas nad nim skakać. To srać, to szczać, to pić, jeść i rzygać i tak przez kilka miesięcy. Sama śmierć star🤬a też jest bardzo przygnębiająca. Przez kilka dni przed zgonem leży w agonii i sra pod siebie kilka razy dziennie. Smród zmarłego trupa czuć w domu jeszcze przez 3-4 miesiące przy dobrym wietrzeniu.



Trzeba było zadzwonić po zakład pogrzebowy a nie jeszcze r🤬ac przez 3-4 miesiące
Zgłoś
Avatar
Aniafrania 2024-12-21, 20:56
Baronessa napisał/a:

Wesołe jest życie staruszka.... Żyję już dobre 35 lat i z własnego doświadczenia i obserwacji wiem, że gdzie byś nie dogorywał, starość jest zawsze przej🤬a i smutna. Starymi truchłami to nawet własne dzieci wychowywane z miłością nie chcą się opiekować, tylko oddają do domów opieki takich jak ten, a w najlepszym wypadku stare dziady zdychają we własnym domu z głodu i obsrane, bo żadne z trójki dzieci nie chce zrezygnować z pracy i zająć się własnym rodzicem, a na pielęgniarkę też szkoda wydać hajs.
U mnie w rodzinie akurat sami zajmowaliśmy się dziadkami. Miałem tę "przyjemność" opiekowania się trójką z nich. To był k🤬a dramat. Babka chorowała na miażdżycę i była bardzo nerwowa i agresywna. Op🤬lała wszystkich domowników i wyzywała od c🤬jów. Dziadko z kolei był leżący i trzeba było cały czas nad nim skakać. To srać, to szczać, to pić, jeść i rzygać i tak przez kilka miesięcy. Sama śmierć star🤬a też jest bardzo przygnębiająca. Przez kilka dni przed zgonem leży w agonii i sra pod siebie kilka razy dziennie. Smród zmarłego trupa czuć w domu jeszcze przez 3-4 miesiące przy dobrym wietrzeniu.



K🤬a urodziłeś się nagi darles mordę nie dałeś spać rodzicom srałeś pod siebie rzygales ulewalo się trzeba było cię lata kąpać karmić pilnować ... I do 18 roku życia w dodatku utrzymywać i oddawać ci ciężko zarobione pieniądze
Zgłoś