

Na sadistic z takim czymś? Naprawdę?
Hasta la vista, baby
m.youtube.com/watch?v=3DHCv5EYN3M&pp=ygUVdGVybWluYXRvciBlZGl0IHBob25r
podpis użytkownika
Hasta la vista, baby
m.youtube.com/watch?v=3DHCv5EYN3M&pp=ygUVdGVybWluYXRvciBlZGl0IHBob25r
Gościu...

podpis użytkownika
"Oto i on. Boski prototyp. Mutant, który nie wszedł do masowej produkcji. Zbyt pokrecony, by życ i zbyt rzadki, by umrzeć." - Hunter S. Thompson
Wszyscy rzucają k🤬ami, a piwa jakoś lecą. Amejzing.
podpis użytkownika
Okres ważności moich postów kończy się z chwilą ich opublikowania
Cytat:
Etrulevwave.Wszyscy rzucają k🤬ami, a piwa jakoś lecą. Amejzing.
Niektórzy są zbyt ograniczeni umysłowo i emocjonalnie, żeby docenić kunszt muzyki.
romek1506 napisał/a:
Niektórzy są zbyt ograniczeni umysłowo i emocjonalnie, żeby docenić kunszt muzyki.
Kunszt?
Na syntezatorze?
No proszę Cię...
Gość ma zaprogramowane nie tyle co instrumenty pod kolejnymi klawiszami co konkretne dźwięki.
Widać/słychać to całkiem wyraźnie na "Gonna Fly Now" - kawałku z filmu Rocky.
Gość uderza w te same klawisze a za każdym uderzeniem wydobywają się inne dźwięki.
Równie dobrze mógłby naciskać strzałkę do przodu.
KruK78, Chyba jesteś ślepy. Albo niedorozwinięty. Siedzę w tej branży i uwierz mi, że on naprawdę gra. Inaczej bym nie wrzucał, gardzę ściemniaczami.
romek1506 napisał/a:
KruK78, Chyba jesteś ślepy. Albo niedorozwinięty. Siedzę w tej branży i uwierz mi, że on naprawdę gra. Inaczej bym nie wrzucał, gardzę ściemniaczami.
Zwyzywałbym Cię i zwymyślał, ale skoro "siedzisz w branży" syntezatorów to już Cię życie wystarczająco pokarało.
Natomiast gość z filmiku zasługiwałby na odrobinę atencji gdyby to wszystko grał na grzebieniu albo na pile.
...a tak to

Wygląda na brazylijczyka, jak mu łapy przestrzelą to już nie pogra.
romek1506 napisał/a:
Siedzę w tej branży i uwierz mi, że on naprawdę gra. Inaczej bym nie wrzucał
A mi sie bardzo podoba wstawka, lubię muzykę filmową i piweczko ode mnie
