

Jak żyję pierwszy raz widzę żeby dorosłego byka z dyńki atakować.
Jak dojdzie do siebie pewnie będzie próbował rybę utopić.
Jak dojdzie do siebie pewnie będzie próbował rybę utopić.
Co trzeba wypić/spalić/wstrzyknąć żeby coś takiego odp🤬lić?
Pytam, żeby tego przypadkiem nie zażyć, bo w maju do Hiszpanii się wybieram.
Pytam, żeby tego przypadkiem nie zażyć, bo w maju do Hiszpanii się wybieram.
podpis użytkownika
Si vis pacem, para bellum.
jedno salto byłoby za prosto, byczek pomógł mu zrobić podwójne, jak dla mnie to zespołowa praca

K🤬a mać normalnie jak w kreskówce

podpis użytkownika
sens w bezsensie jest jedynym balansem
Geraldinio napisał/a:
Co trzeba wypić/spalić/wstrzyknąć żeby coś takiego odp🤬lić?
Pytam, żeby tego przypadkiem nie zażyć, bo w maju do Hiszpanii się wybieram.
Trzeba być binarny , ogólnie udawać eunucha żeby naturalne ciele nie czuło się nieswojo....

Co on tu chciał osiągnąć? Ile kręgów połamanych? Czy pionizacja pomoże? Tak wiele pytań, tak wiele niewiadomych.