Strona wykorzystuje mechanizm ciasteczek - małych plików zapisywanych w przeglądarce internetowej - w celu identyfikacji użytkownika. Więcej o ciasteczkach dowiesz się tutaj.
Obsługa sesji użytkownika / odtwarzanie filmów:


Zabezpiecznie Google ReCaptcha przed botami:


Zanonimizowane statystyki odwiedzin strony Google Analytics:
Brak zgody
Dostarczanie i prezentowanie treści reklamowych:
Reklamy w witrynie dostarczane są przez podmiot zewnętrzny.
Kliknij ikonkę znajdującą się w lewm dolnym rogu na końcu tej strony aby otworzyć widget ustawień reklam.
Jeżeli w tym miejscu nie wyświetił się widget ustawień ciasteczek i prywatności wyłącz wszystkie skrypty blokujące elementy na stronie, na przykład AdBlocka lub kliknij ikonkę lwa w przeglądarce Brave i wyłącz tarcze
Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Na przejeździe w Blachowni
k................0 • 2018-05-26, 15:28

Nagranie z wypadku, do którego doszło 11 maja w Blachowni na jednym z przejazdów kolejowych opublikował fanpage portalu Gmina Blachownia. Zarówno kierowca seata, jak i jego pasażer zostali zabrani do szpitala. Niestety starszy z mężczyzn zmarł. Do wypadku na przejeździe kolejowym doszło po tym, jak samochód ominął zapory i znalazł się na torach.
Zgłoś
Avatar
Lysack 2018-05-27, 0:51 1
Według mnie zwykła nieuwaga i parę pozornie drobnych błędów. Gość ściął zakręt, skupiając się w tym czasie pewnie na tym, czy nikt nie jedzie z naprzeciwka i czy go ktoś nie wyprzedza. Opuszczony szlaban pod takim kątem zajmuje ułamek procenta całego pola widzenia. Do tego martwe pole w samochodzie przy takim kącie najazdu względem torów i kierunku ruchu pociągu. Do tego może głośna muzyka w samochodzie i szczelnie zamknięte szyby.

Sam ostatnio odj🤬em dziwną akcję, przez właśnie taki zlepek drobiazgów. Jadę drogą z pierwszeństwem, szeroka, równo oświetlona, ciągłe jednolite pasy, wytarte oznakowanie poziome do takiego stopnia, że po paru dniach nie pamiętam czy kiedykolwiek tam było. Zauważam znak z łamanym pierwszeństwem, tzn, że droga skręca w prawo, a ja żeby kontynuować jazdę prosto, tak jak pokazywała mi nawigacja muszę ustąpić pojazdom z naprzeciwka, czyli w tym przypadku z prawej strony. Układ drogi opóźnia moją reakcję, przy czym gość nadjeżdżający z prawej (z pierwszeństwem), zatrzymuje się na tyle wcześnie, że zdążyłby przejechać kilka razy przede mną. Układ drogi, kiepskie oznakowanie i zachowanie tego gościa uśpiły moją czujność, że znak T6 ogarnąłem w momencie gdy mijałem już typa, który mógłby śmiało przyj🤬 we mnie z mojej winy.

Dobrze, że to nie był taksiarz z wąsem, który w ten sposób czyha na okazję do wymiany błotnika z odszkodowania - i jeszcze na flaszkę zostanie.
Zgłoś
Avatar
Pantilion 2018-05-27, 7:23
"Na przejeździe w Blachowni" całe szczęście, że tam to się wyklepie na blachach to oni zęby zjedli

podpis użytkownika

"Głupota to więzienie, z którego nigdy się nie wychodzi. Nie ma zwolnień za dobre sprawowanie, każdy kibluje tam na dożywociu"
Zgłoś
Avatar
DerAmg 2018-05-27, 9:26 1
Drobnych błędów? Wjazd na czerwonym, widoczne torowisko, opuszczone rogatki. Gość pewnie miejscowy, wiec raczej pluszowej lokomotywki tam nigdy nie widział. Wj🤬 się bezczelnie na zamknięty przejazd i zostal ukarany.
Zgłoś
Avatar
Nemayu 2018-05-27, 21:38
waloos, czyli mam rozumieć większe auto od twojego ma prawo przyj🤬 w ciebie zawsze i wszędzie?
Ile trwa przejazd auta?
Ile trwa przejazd pociągu?
Ile trwa przejście pieszego?

Auto przejedzie i go nie ma, ale za nim jest kolejne, ciągły ruch.
Pociąg się będzie toczył i zahamuje cały ruch, rzadko.
Pieszy też jest powolny i zahamuje cały ruch bo inaczej się nie da.

W Polsce nie ma pierwszeństwa dla pieszych przed pasami(cwaniactwo polskich kierowców->dopóki nie dotknie pasów mam pierwszeństwo, więc go postraszę jadąc szybciej->Cholera jednak się nie przestraszył, uzyskał pierwszeństwo dotykając pasów i go zabiłem bo nie zachowałem wystarczającej ostrożności), dlatego jest tak jak jest. Ile razy bym nie przechodził przez pasy to zawsze jest chmara takich kierowców co na chama przejeżdża nie zwalniając *jeśli nie zauważą kogoś kto już był na tych pasach no to trup*, tacy co się czają i nie wiadomo co zrobią *stawiasz nogę, a oni cisną po heblach albo dociskają gazu, nie stawiasz nogi to przejedzie albo cię przepuści hamując gw🤬townie* i w mniejszości normalni, którzy zwalniają i wiadomo, że cię po pierwsze zauważy, a po drugie przepuści, a nawet jeśli nie to odskoczysz i wszystko przebiega płynnie i bez stresu. Są też i tacy co się zatrzymują po to by wjechać ci w dupę, ale to już patola zupełna i upośledzenie, które im się odpala "Myślałem, że przeszedł./Myślałem, że zdążę zanim wejdzie na pasy".
Zgłoś
Avatar
Wiewór 2018-05-28, 9:29
Moim zdaniem denat nie zauważył, opuszczonego szlabanu. W takim miejscu gdzie jest możliwość takiego wjazdu na torowisko szlaban powinien być na całej długości, ponieważ można go przeoczyć.

podpis użytkownika

Każdy myślący człowiek jest ateistą.
-Ernest Hemingway

***** ***
Zgłoś
Avatar
mansonszatan 2018-05-29, 6:26
@Abraxus
jestem z Blachowni to się wypowiem.
nie ma możliwości żeby ten szlaban był w pełni zamknięty ponieważ musi być "w miarę swobodny" dojazd dla karetek do szpitala.
po drugie to już nie pierwszy wypadek na tym przejeździe od czasu remontu. jakoś rok temu dosłownie 50 metrów dalej pociąg zabił babkę bo przechodziła przez tory. wcześniej (jeszcze bez zapór) gościu wj🤬 się pod Pendolino.
ludzie zachowują się jak debile i myślą, że z pociągiem wygrają

ogólnie ładnie ich rozsmarowało
dziennikzachodni.pl/motofakty/a/tragiczny-wypadek-w-blachowni-samochod...
Zgłoś