Justynka99 napisał/a:
Potrafię, ale nie czuję potrzeby rozmowy z kimś popierającym ludobójstwo. Niezależnie od tego, czy popiera je za kilka rubli, czy z jakichś osobistych pobudek.
Powiedz mi skąd masz pewność, że na Ukrainie nie dochodziło do morderstw na tle narodowościowym? Wytłumacz mi wydarzenia z 2014 roku w Odessie kiedy żywcem spalono ludzi protestujących przeciwko nowemu rządowi w Kijowie a ponoć odpowiedzialni za to do dzisiaj siedzą w ukraińskim parlamencie? Oraz dlaczego Zelenski nie spelnił obietnicy wyborczej, że zakończy wojnę w Dombasie? Powiedz mi jak to jest, że kiedy wojska rosyjskie wjechały na Ukraine, to mogliśmy oglądać filmy na których cywile stawali na drodze czołgów lub wręcz obrzucali je koktajlami i nie spotykali się z przemocą w odpowiedzi? W końcu odpowiedz mi na pytanie, dlaczego rząd Ukraiński po jasnych komunikatach ze strony Rosji w postaci aneksji Krymu, że nie dopuści do wkroczenia NATO na teren Ukrainy, nadal kontynuował współpracę z zachodem?
W tej chwili Ukraina płonie, nikt nie wie ilu ludzi zginęło. Każdy kto potępia wojny i mordowanie cywili pyta - dlaczego rząd Ukrainy nie przystał na warunki Rosji? Mężczyźni są przymusowo wcielani do armii i wysyłani na front wbrew swojej woli. Czy na Ukrainie przed wojną naprawdę było tak źle, że wojna była jednym rozwiązaniem? Rozwijali się równie dynamicznie jak Polska. Wystarczyło zachować neutralność.
W mojej ocenie ludzie tacy jak Ty popierają ludobójstwo i wojnę...