

C🤬jostwem, to jest sie zalac w trupa. Koledzy czy nie, nagle musisz sie takim truchłem zajmowac
exfon napisał/a:
C🤬jostwem, to jest sie zalac w trupa. Koledzy czy nie, nagle musisz sie takim truchłem zajmowac
To też prawda. Dlatego trzeba wiedzieć kiedy przestać - w szczególności dla własnego dobra i renomy



Mógłbym zasnąć nawalony w fabryce mazaków połączonej z fabryką maszynek do włosów i nikt by mnie nie pomalował czy nie ogolil ...to się nazywa szacunek
W moich kręgach jeden za drugiego zdrowie poświęci jak będzie trzeba.
stulejarz nigdy nie zrozumie co to przyjaźń czy braterstwo, honor i uczciwość.
ile masz szacunku - takich masz kolegów.
W moich kręgach jeden za drugiego zdrowie poświęci jak będzie trzeba.
stulejarz nigdy nie zrozumie co to przyjaźń czy braterstwo, honor i uczciwość.
ile masz szacunku - takich masz kolegów.
Koledzy zazdrośni, bo spał z cyckiem w łapie, a im zostały ich własne fiuty


podpis użytkownika
Aut vincere, aut mori.
A mi to wygląda na fake... ustawka jak nic.
Maszynka bzyczy jak trzmiel, wibracje po całej czaszce się rozchodzą i co? i nic?
Maszynka bzyczy jak trzmiel, wibracje po całej czaszce się rozchodzą i co? i nic?