najlepsze jest to, że takie teksty pisze najczęściej gimbaza, nie podoba się, że alfa ma sztywne zawieszenie i telepie mi fotelik to nahejce trochę.
Mam alfe 156. z silnikiem 2.5 v6 i jest to nawet przez mechaników jednostka uważana za jeden z najlepszych silników, bezawaryjny, równopracujący. Oczywiście zaraz będzie - A zawieszenie leci ka na każdej dziurze a w Polszy to same dziury! ta jasne jest specyficzne, ale ma to + i minusy po 1. jest to zawieszenie sportowe, sztywne i pozwala na bardziej nazwę to fajniejszą jazdę, a po drugie jeśli ktoś ma IQ 50, podnośnik i kilka kluczy to dzięki niesamowicie rozbudowanej społeczności wymieni zawieszenie samemu, każdy element bo wszystko jest pod ręka.
Co do januszy w Passeratti, golfach i innych igiełkach to podsumował bym to tylko stwierdzeniem, że używany samochód jest zawsze niepewny. To że golfa kupisz za 3000 i będzie "cacy" to nie znaczy że alfa za tą cenę będzie dobra, będzie chu*owa bo nie była szanowana, rdza ją wpierd*la jak szarańcza, a silnik nie widział oleju od potopu.
konto usunięte
2015-01-04, 2:03
Akurat Giulietta dojechała, a nawet miała najwyższy wynik w NCAP wśród samochodów kompaktowych.
A ja mam starą Niwe, i to dobry samochód jest. Chociaż żre mi tyle ile wleję, ale co tam, często nie jeżdżę. A i naprawić trudno nie jest, w końcu made in CCCP, gniotsa nie łamiotsa, ale nie powiem, jakby dawali jakąś alfę albo nawet "vaga" to bym wziął, nawet dla samego komfortu

.
Up jak można odradzić całą markę? niema chyba takiej która stworzyła by wszystkie modele jako złomy .... a i z 2.0tdi to też nie do końca prawda, no ale cóż skoro "twój mechanik tak twierdzi"
@SQT Zobacz jak ta parufka pojechala po milosnikach aut z Niemiec, a teraz popatrz jak skwitowal wypowiedz trzciniaka91pp. Koles nie ma pojecia czy trzciniak99pp mial do czynenia z alfa ale jedzie go od razu jak typowy fanboj. Jego wypociny tu na forum sa gowno warte.
vagi z 2.0 tdi to po 2008
malpa sie rozkrecil widze w temacie ale... sam mowi zeby nie oceniac aut po marce a robi pocisk jak tylko moze po vagach... czyzby jakas frustracja ?
Moze twoj mechanik odradzil ci alfe bo nie umie jej naprawiac i woli , zebys mial cos prostszego z czym sobie poradzi....
Ja mam Volvo V70 II 2.5 T 2004r i potwierdzam oprócz eksploatacji w silniku skrzyni nic się nie psuje a furka leci niczym pocisk
Jak alfa to tylko z systemem doświetlania lawety.
żartuje..fajne autka