Nowa odsłona kampanii jacy to ci tirowcy poszkodowani. Cóż mógł skończyć astronomię na UJ. No ale spoko mam dla przedstawicieli tego zawodu dobrą wiadomość, kwestia kilkunastu lat jak was zastąpi automat.
PS każdy tata wychodząc do roboty usłyszy któregoś dnia "zostań". Tylko co ja mam k🤬a zrobić jak te dzieci potem trzeba za coś nakarmić?
p🤬lenie o szopenie... teraz każdemu wykonywanemu zawodowi będziemy robić reklamę po c🤬ju??? Ciekawe jak wszystkie problemy tych kur domowych mijają z dniem wypłaty.
Jako syn tirowca jakoś sobie nie przypominam żebym w podstawówce jakoś specjalnie rozpaczał, bo tata wyjeżdża. Wtedy to nawet był powód do dumy, bo tata jeździ dużym autem, a po tych filmach to teraz większość będzie się wstydzić. Akurat jednego tirowcom na międzynarodowym transporcie zazdroszczę, a mianowicie możliwości zwiedzania. Wiec tak wrzucać wszyskich do jednego wora to kiepsko, bo zdarza się, że są bardziej obyci kulturalnie niż pan prezes firmy co najdalej był nad morzem w jakimś wyp🤬dowie wielkim. Pozdrawiam
No grubo

tylko nie wiem o co ten cały płacz. Była kiedyś wrzucona konwersacja z CB radia odnośnie blokowania lewego pasa i ktoś ładnie skwitował: "jak się w szkole nie uczyłeś, to miej do siebie pretensje" a tak na poważnie, każdy kto chociaż raz jechał jakąkolwiek drogą mijał jakiegoś tirowca z komórą przy uchu jadącego 70 poza zabudowanym z kiepem w mordzie a Ci co najwięcej szczekają to nie powinni bo pracują w tygodniu a szkoły weekendowe czynne więc douczyć się zawsze można
tyle w temacie
Edit: co do samego hejtu to proponuję coś powiedzieć na CB nie na rękę kierowcom zestawów, dopiero wtedy na własnej skórze zobaczycie co to jest hejt
Jestem kierowcą zawodowym i do tego jezdze juuuu keeejjjj co wy na to

śmieszą mnie wasze wypowiedzi są fanatycy którzy lubią prowadzić i mieć władze nad 40sto tonową bestią osobiście buduje swoje doświadczenie aby kiedys poprowadzić transport ponadgabarytowy wiec nie wrzucajcie wszystkich do jednego wora bo ja to robie z zamiłowania Pozdro
to wyprzedzanie kilka postów wyżej to jeszcze pikuś. osobiście jechałem za debilem w tirze, który wyprzedzał 6 p🤬lonych minut! po czym od razu po zakończeniu wyprzedzania zjechał na stację benzynową. to są zjeby, nie ludzie. a kierowcy to już na pewno nie.
dashadow napisał/a:
to wyprzedzanie kilka postów wyżej to jeszcze pikuś. osobiście jechałem za debilem w tirze, który wyprzedzał 6 p🤬lonych minut! po czym od razu po zakończeniu wyprzedzania zjechał na stację benzynową. to są zjeby, nie ludzie. a kierowcy to już na pewno nie.
Ten z filmiku wyżej patrząc po czasie wyprzedzał
18 dni
Pamiętam, że gdy jeździłem na karetce to mieliśmy przypadek 6 letniej dziewczynki, która w wyniku wypadku samochodowego między dwiema betami straciła obie ręce (które oderwane najprawdopodobniej spłonęły). Gdy wieźliśmy ją nieprzytomną na sygnale to w pewnym momencie nastąpiło NZK (nagłe zatrzymanie krążenia), myśleliśmy, że już po niej, bo straciła już tak wiele krwi... gdy dojechaliśmy już do szpitala to myśleliśmy, że zostanie nam tylko stwierdzenie zgonu. Wjechaliśmy łóżkiem przez SOR, ja też bo siedziałem na niej i wykonywałem masaż serca, ale byłem już padnięty po 20 minutowej akcji i poprosiłem o zmianę... nagle z siedzenia przed SOR wstał 140 kilowy Janusz z wąsem, który jednym uderzeniem łokcia zepchnął mnie z łóżka i powiedział szorstkim, niskim głosem "teraz ja kurła", gdy tylko dotknął swymi łapami jej trzonu mostka to zaczęła oddychać! Po pięciu minutach odrosły jej obie kończyny górne! Potem powiedział "żegnajcie przyjaciele, ale muszę zawieźć cebulę do Niemiec!" i znikł wśród oklasków stojących lekarzy, pielęgniarek i pacjentów.
PS. Dziś ta dziewczynka jest znaną skrzypaczką i projektuje bidety.
Każda praca jest odpowiedzialna na swój sposób, każda jest trudna i każda skutkuje wyrzeczeniami. Czy tak trudno żyć swoim życiem i nie wp🤬lać się z butami w życie innych?
d................o
2018-08-20, 17:43
Tirowcy tym upodlaniem sie osiagają odwrotny efekt. Teraz wszyscy zamiast zachwycać się jak bardzo tirowiec jest potrzebny będą wytykać ich błędy, co przerodzi się w fale hejtu. Podobnie było z protestem lekarzy. Prawda jest taka, że zawód kierowcy jest potrzebny, ale nie jest ani najpotrzebniejszy, ani najniebezpieczniejszy, ani też najtrudniejszy czy najbardziej odpowiedzialny. Każdy z prawkiem, i przewozem rzeczy może tak zarabiać. Nawet łom bez matury. To wymownie świadczy o ich lamentach. Równie dobrze mogą strajkować faceci przebrani za misie latajacy po parkach rozrywki, Było sie k🤬a uczyć barany
Twin
2018-08-20, 17:50
Moja znajoma jest spedytorką w jakiejś niedużej firmie i ile się nasłuchałem o kierowcach to czysta masakra... Niestety, ale jak w innych zawodach z niskim poziomem kwalifikacji znajdziesz w większości buractwo :/
O k🤬a.... jacy wy kierowcy tirów jesteście wyjątkowi i zajebiści... zamiast o tym p🤬lić po prostu tacy bądźcie.
90% z was to dokładnie to o czym mówi wasz zajebisty filmik.
Prawda jest taka, że każdy może zrobić prawko na tira i zacząć jeździć i nie p🤬lcie, że nie.
Uważacie, że nie każdy się nadaje? Nie, nie każdy musi to robić i jak mu nie pasuje to zmienia robotę, ale do tego trzeba mieć cokolwiek w głowie a nie: "wrócił z trasy, umył się op🤬lił 12 piw i śpi".
Zacznijcie od siebie na drogach a nikt na was hejtu nie wyleje.
podpis użytkownika
J🤬 ruskie onuce bez litości.
Kacapska propaganda doprowadziła do tego, że nawet jak (przez przypadek) powiedzą prawdę to im nie uwierzę.
żadna praca nie hańbi a wstyd to kraść i z dupy spaść
hanney napisał/a:
[...]
PS. Dziś ta dziewczynka jest znaną skrzypaczką i projektuje bidety.
"Farmazon moim bogiem, plucie kwasem nałogiem"
Dziękuję, że tym razem byłeś oczywisty.
podpis użytkownika
Ja, nieosoba niechcąca dwójmyśleć co dzień popełniam myślozbrodnię. Jedynym dwa plus słusznym plusczynem jest użycie nowomowy zamiast staromowy w opisie.
Aktualnie czekam na zatwierdzenie z Miniprawd i dalsze instrukcje od Wielkiego Brata.
ja powiem krótko,
nie ma chyba grupy zawodowej o mniejsz IQ niz kierowcy tirów
Gdyby nie tirowcy to byscie z glody pozdychali bo niemalby kto zarcia do supermarketow dowozic.
Ja to się cieszę jak ojciec wyjeżdża na więcej niż dwa dni. Przynajmniej w domu mam z nim spokój.