



NDO? Prawidłowo jest DOR. Dopuszczalne obciążenie robocze. Kolejny gimb który wprowadza w błąd ludzi.
Każdy k🤬a nawet małe dziecko wie, że dla kładki z deski na jeziorze, wytrzymałość określa się jako NDO. Jestę ekspertę to wieM



podpis użytkownika
DonVictorioVittutis

Każdy k🤬a nawet małe dziecko wie, że dla kładki z deski na jeziorze, wytrzymałość określa się jako NDO. Jestę ekspertę to wieM
Chłopie, nie wiem skąd wziąłes ten skrót ale w błędzie jesteś. Składa się tak że ja pracuje w największej stoczni w Polsce i w tej dziedzinie z obciążeniem ja mam większą wiedzę niż ty. Żadne k🤬a NDO, tylko DOR. Dopuszczalne obciążenie robocze. Nie ważne czy to lina czy deska, dor to jest prawidłowy skrót obciążenia. A SWL to samo znaczy tylko po angielsku. Tam u ciebie na kąpielisku głąby pracują twojego pokroju gdzie wprowadza się ludzi w błąd.
Chłopie, nie wiem skąd wziąłes ten skrót ale w błędzie jesteś. Składa się tak że ja pracuje w największej stoczni w Polsce i w tej dziedzinie z obciążeniem ja mam większą wiedzę niż ty. Żadne k🤬a NDO, tylko DOR. Dopuszczalne obciążenie robocze. Nie ważne czy to lina czy deska, dor to jest prawidłowy skrót obciążenia. A SWL to samo znaczy tylko po angielsku. Tam u ciebie na kąpielisku głąby pracują twojego pokroju gdzie wprowadza się ludzi w błąd.
Ale połknął. Jak zawodowa k🤬a.

Wieloryb i osioł. Sie k🤬a dobrali.
Ale połknął. Jak zawodowa k🤬a.
Wiesz tyle co ten głąb u góry.
Przecież wieloryby powinny być w wodzie.
Może i ma troche za dużo ale z tym wielorybem już ci odj🤬o, spójrz na swoja starą, a jednak dała Ci zycie, więc jesteś wielorybiątko idąc twoim tokiem myślenia.
podpis użytkownika
Tak właśnie myślałem...