



hehe przypomniała mi sie domówka u kumpla, rano już po wszystkim stwierdziłem że pójde pod prysznic bo mieliśmy do pracy tego dnia. A na kacu wiadomo kuśka stoi
Oparłem sie o tą szybe lekko i nak🤬iam węgorza...kiedy już byłem blisko jak jebło k🤬a krew na plecach szyba poszła w p🤬du w drobny mak!!! Ja p🤬le myśle wstyd jak sk🤬ysyn! Wszyscy sie zlecieli do kibla co sie k🤬a stało pytają?! poślizgnąłem sie na mydle...hehehehe ale syf najdroższe walenie konia mojego życia 200zł za te szybe musiałem dać ;-(


A ja wiem jaki opis: 100 c🤬jów w dupę kamerzyście za c🤬jowe nagrywanie


Tere fere, w galotach pod prysznic a skarpetki zdjęte...

Michael_Myers napisał/a:
nie mam pomysłu na opis...
![]()
To ja ci pomogę, p🤬lnęła szyba hartowana. Bywa, że jebnie sama z siebie. Dlaczego? Poszukaj sobie sam.

Czy mi się tylko zdaje czy on na końcu mówi "Ebola, Ebola, Bola, bol"?
Takie same dźwięki wydobywał z siebie Dicaprio w Co gryzie gilberta Grape'a
podpis użytkownika
