

Wygląda jakby stara prowadziła z baru do domu naj🤬ego starego a ten chciał po drodze zagaić ob zboczył ich synka.
Tak jest zawsze, człowiek się dobrze bawi a stara krowa go do domu ciągnie.
W końcu ktoś rozpoznaje płcie zwierząt, dla zwykłego śmiertelnika to zawsze jest krowa.
shoe5maker napisał/a:
W końcu ktoś rozpoznaje płcie zwierząt, dla zwykłego śmiertelnika to zawsze jest krowa.
Chwile pozniej....
Piotrula napisał/a:
To krowa debilu
XD
Chyba nie pierwszy raz go targa do chałupy, bo wprawna w tym co robi.
Po sylwestrze pełno było takich par. Spaśnięte krowy i lochy prowadziły do domów swoich schlanych partnerów lub przypadkowe męskie łupy, w nadziei na jedyne r🤬anie w roku.