
Bandyta wpada do tramwaju i krzyczy:
- Nie ruszać się, to jest napad!
Jakiś pasażer z ulgą:
- K🤬a, aleś mnie pan wystraszył już myślałem, że to kanary.
- Nie ruszać się, to jest napad!
Jakiś pasażer z ulgą:
- K🤬a, aleś mnie pan wystraszył już myślałem, że to kanary.