

Ja p🤬le. To nie jest wiejski sklep tylko poważny ruski osiedlowy. Mir i wagi szalkowe. Nawet kalkulator był.
sklep elegancki, wszystko jest
jak u nas na początku lat dziwięćdziesiątych wygląda, jak się towar pojawił
jak u nas na początku lat dziwięćdziesiątych wygląda, jak się towar pojawił
Pewnie po masło przyszedł
Voltaire
podpis użytkownika
"Aby dowiedzieć się kto Tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno Ci krytykować"Voltaire
Na taką babcie taką pukaweczką? Nie jedno widziała, przeżyła..
Więc wp🤬laj.
Więc wp🤬laj.
Mógł sobie kupić czarnoprochowca ma 500 dżuli a ta wiatrówka może 10
K🤬a iel ta waga ma lat? nie wiedzialem ze jeszcze gdziekolwiek sa w obiegu.
Dobrze, że są jakieś różowe akcenty.
Inaczej nie idzie skumać, czy to czasem nie nakręcone w latach 60’.
Inaczej nie idzie skumać, czy to czasem nie nakręcone w latach 60’.
To wygląda na wiatrówkę. I co on chciał tym gównem zdziałać? Strzeli raz i zanim załaduje kolejny śrut to już mu baba z rąk wyrwie jak na tym filmiku i mu tą wiatrówką wp🤬li....
Za 5 minut fajrant, a tego naszło na jakieś napady. Odpowiedni dobór broni do walki w ciasnym pomieszczeniu zadecydował