109
78
Freaqs napisał/a:
Domyślam się, że chciałeś napisać na odwrót. Ale...i tak p🤬lnąłeś. Jak może być dowód, że coś nie istnieje? Udowodnij mi, że pod moim krzesłem niema krasnoludków - co z tego, że ich nie widać ani nie słychać? Może po prostu znikają jak zamierasz je obejrzeć?
Dobrze napisałem, po prostu Ty nie potrafisz czytać. Jaki może być dowód że coś nie istnieje? proste, po prostu tego nie można zbadać bodźcami. I jeżeli myślisz że masz pod krzesłem krasnoludki to polecam się wybrać do jakiegoś specjalisty.
zuber skoro zabijanie było i będzie ważną rolą która pomoże Ci przetrwać to zabij swoa matke albo kumpla... inaczej nie przetrwasz... jak idziesz do sklepu zabij tego co stoi przed toba bo moze kupic ostatnia sztuke towaru jakiego ty potrzebujesz i co w tedy?? nie przetrwasz!! zabijaj wszystkich po kolei
rzuber napisał/a:
Dobrze napisałem, po prostu Ty nie potrafisz czytać. Jaki może być dowód że coś nie istnieje? proste, po prostu tego nie można zbadać bodźcami. I jeżeli myślisz że masz pod krzesłem krasnoludki to polecam się wybrać do jakiegoś specjalisty.
Tylko dlaczego katolicy mają udowadniać, że Bóg nie istnieje ? O to mi chodziło
lvkas112 napisał/a:
zuber skoro zabijanie było i będzie ważną rolą która pomoże Ci przetrwać to zabij swoa matke albo kumpla... inaczej nie przetrwasz... jak idziesz do sklepu zabij tego co stoi przed toba bo moze kupic ostatnia sztuke towaru jakiego ty potrzebujesz i co w tedy?? nie przetrwasz!! zabijaj wszystkich po kolei
Sio, sio trollu. Sio do nauki.
lvkas112 napisał/a:
troll to cie zapina
czyżby argumenty się skończyły? najlepiej odwrócić uwagę i kogoś zwyzwać
A: ja mam racje, bo tak
B: nie ja mam racje i mam na to dowody
A: Sp🤬alaj!
ehhhh....
Popieram w 100% ale w Polsce jeszcze długo będzie ciemnogród. Najgorsze jest to, że religia jest wpajana na siłę małym dzieciom, a poźniej trudno wytłumaczyć komuś, że żyje w głupiej bajce mającej na celu rządzenie nim i dojenie go z kasy. Ktoś taki byłby pozbawiony sensu życia więc broni tych głupot jak pies...
Freaqs napisał/a:
Tylko dlaczego katolicy mają udowadniać, że Bóg nie istnieje ? O to mi chodziło
Widać że nie przeczytałeś ze zrozumieniem. Katolicy nie mają dowodu że Bóg instnieje.
arggumenty sie nie skonczyły. tylko czy jest sens ich używać?? wydaje mi sie ze nie. a teoria dojenia z kasy powstala dzieki takim ludziom jak aran. jałmużna nie jest przymusowa
lvkas112 napisał/a:
a teoria dojenia z kasy powstala dzieki takim ludziom jak aran. jałmużna nie jest przymusowa
O czym Ty gadasz? lepiej wróć do szkoły ;o
Ale się napinacie, może się troszku uspokójcie bo i tak nikt nikomu nic nie wmówi, jeśli ma inne przekonania.
lvkas112 napisał/a:
arggumenty sie nie skonczyły. tylko czy jest sens ich używać??
argumenty sie skonczyły. definitywnie.
Autor miał zapewne w zamyśle spowodować tym filmem dyskusje. Jak widać mu się udało. Szkoda tylko, ze niektórzy swoim bełkotem zaniżają w znacznym stopniu jej poziom. Wtrącając swoje 3 grosze. Szukasz nieznanej energii, która tchnęła życie w martwą materię? Ucz się chemii i fizyki, to już nie będziesz musiał szukać
Uważasz, że niemożliwy jest taki zbieg okoliczności, że właśnie to na naszej planecie powstało życie, tu mieszkamy, mamy słońce etc? Faktycznie, to niesamowite... Ucz się matematyki i rachunku prawdopodobieństwa, a dowiesz się, że nie ma rzeczy niemożliwych!Wierzysz w Boga? Ok, mi to nie przeszkadza. Ale nie wmawiaj mi nic na siłe! I nie morduj innych ludzi w imię SWOJEJ wiary!
Czemu wszyscy mówią o katolach???
Wyznanie katolickie wypełnione jest przesądami i tak na prawdę nie dotrzymują przykazań danych przez Boga.
Szczerz nie rozumiem katolików i systemu n którym opiera się to wyznanie. Odmówienie 50 zdrowasiek ma uczynić, że twoje serce będzie czyste? Powiedzieć księdzu swoje grzechy to tak jak oddać komuś samochód, dom i poklepać po ramieniu. To jest taki sam człowiek jak wszyscy inni!! Pośrednik?? Dlaczego grzechy, które mam w sercu muszę przekazywać poprzez jakiegoś pośrednika tudzież księdza? W Biblii jest jasno podane, że Bóg jest wszędzie, gdzie tylko tego chcesz. Dlaczego więc kapłani budują świątynie tak wielkie, że za koszta wszystkich na świecie można byłoby zwalczyć głód na świecie? Czy na prawdę tego chce Bóg? W kościele katolickim Bóg jest na 2 miejscu zaraz po pieniądzu.
Wyznanie katolickie wypełnione jest przesądami i tak na prawdę nie dotrzymują przykazań danych przez Boga.
Szczerz nie rozumiem katolików i systemu n którym opiera się to wyznanie. Odmówienie 50 zdrowasiek ma uczynić, że twoje serce będzie czyste? Powiedzieć księdzu swoje grzechy to tak jak oddać komuś samochód, dom i poklepać po ramieniu. To jest taki sam człowiek jak wszyscy inni!! Pośrednik?? Dlaczego grzechy, które mam w sercu muszę przekazywać poprzez jakiegoś pośrednika tudzież księdza? W Biblii jest jasno podane, że Bóg jest wszędzie, gdzie tylko tego chcesz. Dlaczego więc kapłani budują świątynie tak wielkie, że za koszta wszystkich na świecie można byłoby zwalczyć głód na świecie? Czy na prawdę tego chce Bóg? W kościele katolickim Bóg jest na 2 miejscu zaraz po pieniądzu.