Zwalniany pracownik tłumaczy się szefowi:
Ale szefie, przecież sam pan zawsze mówił, że jak się nawarzy piwa, to trzeba je wypić...
Niby tak... Ale Ty w browarze pracowałeś!
teraz możecie powiedzieć, że c🤬jowe.
dth
2012-09-17, 19:15
W takim razie: c🤬jowe.
c................s
2012-09-17, 19:46
fakt - penisowe to.
Mar0
2012-09-17, 22:16
Ma sens ale źle opowiedziane.
Na "c🤬jowe" to trzeba sobie zasłużyć, ten ma daleko...
Z takich dowcipów szef->pracownik, najbardziej lubię taki:
Dzwoni pracownik do szefa:
- Halo?
- Halo, szefie, nie przyjdę dzisiaj do pracy, jestem chory.
- W porządku Kowalski, a bardzo chory jesteś?
- Nie wiem. Leżę nago w łóżku i dymam drugi dzień własną siostrę, jak bardzo to jest chore?
M................n
2012-09-18, 16:37
A mnie się podoba. teraz możecie mnie zj🤬, że nie mam poczucia humoru
zanim na sadistic przyjdziesz z tak nędznym kawałem, opowiedz go mamie albo kumplowi, może już ktoś z nich wybije Ci z głowy takie gówno
jak już mówimy o relacjach pracownik-szef...
A mój ulubiony pracowniczo-szefowy:
Pracownik dzwoni do pracodawcy:
-Szefie nie dam rady przyjść do pracy, czuję się strasznie chory.
-Ja kiedy jestem chory proszę żonę żeby zrobiła mi loda-zawsze pomaga. Spróbuj i ty.
Po 2 godzinach pracownik zjawia się w zakładzie
-Mówiłem że pomoże!
-Faktycznie pomaga. I fajną ma szef chatę.
t................o
2012-09-18, 16:48
C🤬jowe. Ale śmieszy.
K................k
2012-09-18, 16:57
Misiekman napisał/a:
teraz możecie mnie zj🤬
W porządku.
Ty c🤬ju.
hubusQ napisał/a:
teraz możecie powiedzieć, że c🤬jowe.
c🤬jowe.