L................y
2015-03-19, 22:22
Osobiście nie wiem, w co wierzyć, a w co nie. Jestem tyle przekonany, że żadnej opcji odrzucić nie można.
Sam miałem kiedyś sytuację, której wyjaśnić nie potrafię. Być może to kwestia wyobraźni(z 5 lat miałem). Ale nie wiem.
Z resztą, dziś niby cały świat znamy, ale tak na prawdę, to tylko wierzchołek góry lodowej. Za dużo rzeczy jest poza naszą świadomością, nie jesteśmy w stanie tego dostrzec. K🤬a, nie chcę powiedzieć, że wierzę w duchy, albo nigdy nie zaprzeczę, jeśli ktoś mnie spyta, czy coś jest na rzeczy.
A................4
2015-03-19, 22:25
Autor tłumaczył, że to nie jest dłoń. To etui telefonu. Na ziemię spadł obciążnik, który pozwalał telefonowi trzymać się w odpowiedniej pozycji!
r................o
2015-03-19, 22:29
c🤬j z tymi duchami.
filmy tego gościa są już TUTAJ,
teraz dopiero będzie miał przej🤬e.
H................g
2015-03-19, 22:30
No k🤬a, normalnie zesrałem się ze strachu
P................G
2015-03-19, 22:50
Przecież to jasne że duchy istnieją.
W wyobraźni pewnych pojebów.
r................y
2015-03-19, 23:04
W Polsce to każdy dom jest nawiedzony, gdzie w gości nie wejdziesz to każdy ma telewizor.
Ale wy zjeby jesteście. To, że czegoś nie widać, to nie oznacza, że tego nie ma. Sypiecie słówkami typu "fake" a pusto. Sam coś podobnego przeżyłem, nie w takim stopniu, ale jednak. Są zjawiska których nie da się po prostu ogarnąć. W nie nawet wierzyć nie trzeba, bo one po prostu są, i c🤬j.
A ja kiedyś oglądałem "Nie do wiary" i telewizor sam się wyłączył. Trochę się przestraszyłem, ale okazało się, że to nie żaden duch mi go wyłączył tylko po prostu telewizor zaczął się psuć, bo co raz częściej się wyłączał. Ale szkoda że duchy nie istnieją, przynajmniej było by ciekawie na świecie.
p................s
2015-03-19, 23:40
To może byc prawda w moim domu tez się dzieją dziwne rzeczy. Np. nie raz na strychu słychać jakby ktoś starą szafe ciągnie i na dodatek słychać pukanie w ściany.
No to k🤬a mam zaj🤬ą noc

Ale cóż, lubię takie tematy. To czy fejk czy nie mnie nie obchodzi, ważne, że dobrze wygląda.
Mój pradziadek (świętej pamięci) pierwotnie zbudował dom, w którym mieszkam. Dopiero jak moi rodzice się tutaj wprowadzili to dobudowali piętro i 2-3 pokoje na parterze. Chłop z czego wiem miał krzepę i to na nim spoczywał obowiązek napalenia w piecu. Aktualnie mam łóżko obok kaloryfera. Czasem słyszę ten charakterystyczny dźwięk rąbania drewna w kaloryferze (niesie się po rurach). Trochę się boję, bo czasem wyobraźnia potrafi zdziałać swoje ale wiem, że dziadek to był swój chłop i nic mi nie zrobi
M................6
2015-03-20, 1:25
To duch twojej wątroby zza światów woła o dietę
methos23 Czas się wyprowadzić
@Scania2352
przyzwyczaiłem się do tego, nie jest to "coś" groźne