

A ja bym kupił od niego gekona i kazał mu sp🤬alać. Zajebiste stworzonko

miałem kiedyś gekona, zajebisty, fajne stworzonko nie problematyczne sobie żyło w terrarium, raz wyszedł ale to tylko jeden jedyny.. no i ostatni raz. Szukam dziada gdzie on jest a siostra looka i looka o tutaj za drzwiami i otworzyła a on łeb w szczelinie miał... no to mu się łeb dopasował kształtem do tej szczeliny i gekona już nie mam
Dobry negocjator. Biznes życia można z nim zrobić.
podpis użytkownika
Ludzie, którym się nie podobam powinni przyjąć jedną prostą rzecz- cyjanek potasu.
Polskie ministerstwo spraw zagranicznych.
podpis użytkownika
Pedicabo ego vos et irrumabo
cuurniprime napisał/a:
A ja bym kupił od niego gekona i kazał mu sp🤬alać. Zajebiste stworzonko
![]()
To to jest akurat felsuma złocista. Mimo wszystko fajne stworzonka

Kozioł. napisał/a:
Ktos jeszcze wierzy w te heheszki przez smsy?
Z ilości piw wystawionych w temacie wnioskuję, że co najmniej 67 osób.
podpis użytkownika
Chcesz LEGALNIE 90g MM na własny użytek? >> Wbijaj na naszą grupę MM <<Medyczna Marihuana jest TAŃSZA w aptece niż u dilera ok 15-30zł/g !
Kozioł. napisał/a:
Ktos jeszcze wierzy w te heheszki przez smsy?
To nie są heheszki przez SMS tylko heheszki z OLX i byś się zdziwił, że z bardzo dużym prawdopodobieństwem mogą one być prawdziwe. Wpisz w google "dziwni ludzie z olx" poczytaj trochę i wpisz to samo w google grafika.
Jak dalej nie wierzysz to wystaw coś na olx. A jak chcesz naprawdę mieć wrażenia to wystaw np. stary telewizor lcd za darmo - telefon będzie się urywał, skrzynka będzie zapchana propozycjami typu - przywieź mi ten telewizor do domu i ja pomyślę czy jego chcę.

Po c🤬j nam przyklejasz rzeczy z kwejka?
-Ernest Hemingway
***** ***
podpis użytkownika
Każdy myślący człowiek jest ateistą.-Ernest Hemingway
***** ***

Kiedy byłem jeszcze młody i durny, pewien sk🤬iel nie wypłacił mi kasy za pierwszy miesiąc pracy i po kolejnych 2 tygodniach protestów, kiedy powiedziałem, że dalej palcem nie kiwnę, dopóki mi nie zapłaci, zaprowadził mnie do magazynu i wynegocjował zapłatę sprzętem. Były nim obudowy komputerowe z zasilaczami -- wówczas warte po jakieś 100 złotych sztuka. Sęk w tym, że jak już odebrałem te obudowy i zawiozłem na giełdę, to okazało się, że wszystkie zasilacze są popalone, więc dostałem za same obudowy po 20-30 złotych. Oczywiście wróciłem z reklamacją, a delikwent na to odparł, że musiałem je przewozić niezabezpieczone i dlatego zasilacze padły w transporcie. Spytałem, czy potrafi sobie wyobrazić, żeby wszystkie padły jednocześnie? A on na to, że widocznie aż tak źle zabezpieczyłem podczas transportu... Od tamtej pory nigdy nie zgodziłem się na żaden handel wymienny.
bania88 napisał/a:
To nie są heheszki przez SMS tylko heheszki z OLX i byś się zdziwił, że z bardzo dużym prawdopodobieństwem mogą one być prawdziwe. Wpisz w google "dziwni ludzie z olx" poczytaj trochę i wpisz to samo w google grafika.
Jak dalej nie wierzysz to wystaw coś na olx. A jak chcesz naprawdę mieć wrażenia to wystaw np. stary telewizor lcd za darmo - telefon będzie się urywał, skrzynka będzie zapchana propozycjami typu - przywieź mi ten telewizor do domu i ja pomyślę czy jego chcę.
Obrazek
Potwierdzam
Sprzedałem na OLX kilka rzeczy m.in. części komputerowe. A jako ze był jakiś błąd wtedy na stronie to zamiast ceny jaka podawałem+ negocjacja to wstawiało 0 lub za darmo + negocjacja. To się od razu wszyscy się rzucali.
Innym razem sprzedawałem karabin ASG to tu znowu albo ludzie kompletnie nie potrafili się targować (pytali o różne rzeczy ale nawet nie próbowali zbić ceny o tą stówkę, a na to jeszcze bym poszedł) albo dzieciaki pisały ze śmiesznymi sumami.
Z resztą jak sprzedałem płytę główną z całym osprzętem (CPU, RAM, chłodzenie) to i tak trafił mi się agent który kilka dni później (w dodatku w niedziele) dzwoni że mu nie działa. Dobrze, że na miejscu to podjechałem i sprawdziłem co jest grane. okazało się, ze napęd (nie mój) robił zwarcie i jedna wtyczka zasilania SATA była rozj🤬a (czyt. też mogła robić zwarcie). Ale kolega się niby znał jak mu to składał



Odnośnie olx i przyjebów tam występujących mógłbym napisać książkę. Poniżej mała próbka możliwości moich "kupujących":
