

Później wszyscy się z tego śmiali. Co kraj to obyczaj.
ten kto skończy ze złamaną szczeną to aż ze śmiechu się posika. niezły z ciebie czub.
ten kto skończy ze złamaną szczeną to aż ze śmiechu się posika. niezły z ciebie czub.
Jak zaczniesz chodzić na wesela w roli zaproszonego gościa nie jako gówniak na doczepkę bo mame i tate nie mieli Twojego truchła z kim zostawić to pojmiesz, że po mordobiciu często dochodziło do tzw pojednań, przy kieliszku alkoholu >40% a nie jakiegoś j🤬ego drinusia. Złamana szczęka nie przeszkadza w piciu wódki a Ty weź się p🤬lnij w łeb o ile już Ci staje (mówię o łbie a nie głowie).
Jak zaczniesz chodzić na wesela w roli zaproszonego gościa nie jako gówniak na doczepkę bo mame i tate nie mieli Twojego truchła z kim zostawić to pojmiesz, że po mordobiciu często dochodziło do tzw pojednań, przy kieliszku alkoholu >40% a nie jakiegoś j🤬ego drinusia. Złamana szczęka nie przeszkadza w piciu wódki a Ty weź się p🤬lnij w łeb o ile już Ci staje (mówię o łbie a nie głowie).
Widać lubicie wesela między klubowe.
podpis użytkownika
>Każdy mężczyzna w swoim życiu wypowiada te trzy kłamstwa:- Będę cię kochał wiecznie.
- Nigdy cię nie zdradzę.
- Weź do buzi, powiem ci jak będę kończył ...
Jak zaczniesz chodzić na wesela w roli zaproszonego gościa nie jako gówniak na doczepkę bo mame i tate nie mieli Twojego truchła z kim zostawić to pojmiesz, że po mordobiciu często dochodziło do tzw pojednań, przy kieliszku alkoholu >40% a nie jakiegoś j🤬ego drinusia. Złamana szczęka nie przeszkadza w piciu wódki a Ty weź się p🤬lnij w łeb o ile już Ci staje (mówię o łbie a nie głowie).
Ale p🤬lisz jak potłuczony, jak ktoś nie potrafi pić i robi borutę na weselu to się go wyp🤬ala za drzwi z kopem na ryj i dla niego jest po imprezie. Wiem że ci stary opowiadał jak to fajnie w młodości na weselichach było i że wesele bez bitki to nie wesele, ale fajnie to to się jedynie wspomina bo to szczyt patologii niszczyć komuś święto i rozp🤬alać salę którą ktoś brał na kredyt.
podpis użytkownika
One, two, Freddy's coming for you.Three, four, better lock your door.
Five, six, grab your crucifix.
Seven, eight, gonna stay up late.
Nine, ten, never sleep again.
Ale p🤬lisz jak potłuczony, jak ktoś nie potrafi pić i robi borutę na weselu to się go wyp🤬ala za drzwi z kopem na ryj i dla niego jest po imprezie. Wiem że ci stary opowiadał jak to fajnie w młodości na weselichach było i że wesele bez bitki to nie wesele, ale fajnie to to się jedynie wspomina bo to szczyt patologii niszczyć komuś święto i rozp🤬alać salę którą ktoś brał na kredyt.
Ehe, masz tok rozumowania na poziomie k🤬a Janusza i Grażki. 'Kop na ryj i kredyt' - kwintesencja dzisiejszej patologii niewiele różniąca się od sceny na zamieszczonym powyżej filmiku, w porównaniu do mojego - niech Se dadzą po mordzie i po kielichu na zgodę. Nie mówimy o przyczynach a o efektach zajścia, nikt nie będzie analizować ciągu przyczynowo skutkowego zaistniałej sytuacji więc stul wary i słuchaj mądrzejszych.

podpis użytkownika
Z prawej ręką z prawej ręką. Na dole nogi a ...