
👾
Zmiana domeny serwisu
- ostatnia aktualizacja:
2025-07-22, 21:51
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 8:28

Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Kosmodysk napisał/a:
U mnie podobnie- warzywniak /sklep w bloku. A obok tego bloku podjeżdża auto i handluje codziennie truskawkami. jeden płaci podatki, wynajem pomieszczenia, drugi prosto od producenta taniej. Ale to jest niszczenie takich sklepów
Gówno, a nie od producenta. To są całe mafie. Wszyscy zaopatrują się w tych samych miejscach - z reguły jest to giełda owocowo-warzywna. Tylko sklep/warzywniak ma swoje koszty i musi to wliczyć w cenę sprzedawanego produktu. A mafia rozwozi z rana kilkunastu szemranych "handlowców" co to niby z rana sami rwali te truskawki, a wieczorem ich ten sam samochód zgarnia z utargiem. To samo jest podczas wakacji ze "studentkami" malującymi tatuaże henną.
Po takiej akcji to teraz będą mieli śliwki a nie truskawki
anto jeszcze nie sezon


Co to za sprzedawanie zlikwiduje się gotówkę i po problemie jedynie do skupu grzecznie zawieść za 2 złote a daje do biedronki po 15 a susza jest była i będzie bo palita śmierdzącym polskim węglem a nie ruskim gazem z Niemiec
Co za naród zmowa cenowa 8nzl za kg truskawek drogo dla janusza ,ale jak idzie do marketu wielko powierzchniowego to kupuje sobie perfumki za 300zl za 100ml i jiz nie krzyczy ze drogo i jeszcze sam sie obsluzy na kasie samoobsługowej baran jeden z drugim ,i wysla hajs za granice a pozniej sie dziwia ze infalcja ,a polak rolnik zapieprza zeny rodzine utrZYMAC SPRZEDJAC PO KOSZTACH ZEBY SIE TYLKO ZWROCILO I ICH CISNIECIE W MARKETACH PRZESTANICE KUPOWAC A NIE
Akurat znam gościa. Handluje czym się da w zależności od sezonu. A to truskawka, a to pamiątki na starówce, a to wata cukrowa, balony. Nie robi tego w detalu .. zazwyczaj pomaga mu w tym cała rodzina + zatrudnione osoby. Czytaj: w zależności od asortymentu 5-15 stoisk.
Jest bezkompromisowy.. jak czuje kasę to potrafi pójść po bandzie i broni swojego źródła dochodu..
Wyrzucili go z targowiska.. oficjalnie bo był chamski (jestem w stanie w to uwierzyć) ale nieoficjalnie bo sprzedawał truskawki taniej od innych. A biorąc pod uwagę to co pisałem wyżej.. nie było to jedno stoisko to się wielu osobom nie spodobało.
Niestety tam gdzie jest kasa nie ma sentymentów.
Targowisko należy do miasta, zarządza nim spółka.. żadni handlarze nie brali jakiś kredytów, żeby je wyremontować jak ktoś głupoty napisał. Zasady są jasne i jednakowe dla wszystkich.. płacisz za miejsce i handlujesz.
Teraz wyobraźcie sobie.. inni handlarze mają kupiony krótkoterminowy towar a pozbyć się go nie mogą bo ktoś ma niższe ceny.. wyrzucają gościa z targowiska.. ale on też ma ten sam krótkoterminowy towar, którego nie spieniężyć, bo go wyrzucili z targowiska. Emocje biorą górę.. i dochodzi do tego do czego doszło..
Jest bezkompromisowy.. jak czuje kasę to potrafi pójść po bandzie i broni swojego źródła dochodu..
Wyrzucili go z targowiska.. oficjalnie bo był chamski (jestem w stanie w to uwierzyć) ale nieoficjalnie bo sprzedawał truskawki taniej od innych. A biorąc pod uwagę to co pisałem wyżej.. nie było to jedno stoisko to się wielu osobom nie spodobało.
Niestety tam gdzie jest kasa nie ma sentymentów.
Targowisko należy do miasta, zarządza nim spółka.. żadni handlarze nie brali jakiś kredytów, żeby je wyremontować jak ktoś głupoty napisał. Zasady są jasne i jednakowe dla wszystkich.. płacisz za miejsce i handlujesz.
Teraz wyobraźcie sobie.. inni handlarze mają kupiony krótkoterminowy towar a pozbyć się go nie mogą bo ktoś ma niższe ceny.. wyrzucają gościa z targowiska.. ale on też ma ten sam krótkoterminowy towar, którego nie spieniężyć, bo go wyrzucili z targowiska. Emocje biorą górę.. i dochodzi do tego do czego doszło..
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie