
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 13:14

Oczywiście była tam przypadkiem, tak samo tvn24. Jasne. Wszyscy spotkali się przypadkiem.
Przy wódce z moimi kolegami, każdy o radykalnie różnych poglądach od lewackieg LGBT BLM po konserwatywnego katolika doszliśmy do wniosku, że poprostu trzeba być dobrym człowiekiem i wypiliśmy za zdrowie dobrych ludzi.
Polska krajem policyjnym krajem zakazów i nakazów największą ilość policji w ue najwięcej wolnych wakatów w tym roku dwie podwyżki z okazji covid łącznie ponad tysiąc złotych państwo policyjne jak Białoruś
@mygyry no to doszliśmy do względnego konsensusu, bo myślę podobnie. I sam też nigdzie nie wychodzę.
Jedyne do czego mogę nawiązać, to że tak. Nic nie mam i prócz znalezienia drugiej roboty nie widzę rozwiązania. Jedyne co mam, to brak kredytu do spłaty. Ale takich jak ja jest garstka. A choć uchodzę za egoistę to wkurzam się myśląc o choćby mojej sąsiadce która pracuje 18 godzin dziennie i jest samotną matką 2 dzieci, pewnie radzi sobie ledwo. Bo ja sobie poradzę, wolno ale do przodu. Jak podatki nie spadną to ona może już sobie nie poradzić. Co innego więcej zarabiać a co innego coraz więcej oddawać nie zwiększając swojego wynagrodzenia.
Jedyne do czego mogę nawiązać, to że tak. Nic nie mam i prócz znalezienia drugiej roboty nie widzę rozwiązania. Jedyne co mam, to brak kredytu do spłaty. Ale takich jak ja jest garstka. A choć uchodzę za egoistę to wkurzam się myśląc o choćby mojej sąsiadce która pracuje 18 godzin dziennie i jest samotną matką 2 dzieci, pewnie radzi sobie ledwo. Bo ja sobie poradzę, wolno ale do przodu. Jak podatki nie spadną to ona może już sobie nie poradzić. Co innego więcej zarabiać a co innego coraz więcej oddawać nie zwiększając swojego wynagrodzenia.
ImmoXZ napisał/a:
@mygyry no to doszliśmy do względnego konsensusu, bo myślę podobnie. I sam też nigdzie nie wychodzę.
Jedyne do czego mogę nawiązać, to że tak. Nic nie mam i prócz znalezienia drugiej roboty nie widzę rozwiązania. Jedyne co mam, to brak kredytu do spłaty. Ale takich jak ja jest garstka. A choć uchodzę za egoistę to wkurzam się myśląc o choćby mojej sąsiadce która pracuje 18 godzin dziennie i jest samotną matką 2 dzieci, pewnie radzi sobie ledwo. Bo ja sobie poradzę, wolno ale do przodu. Jak podatki nie spadną to ona może już sobie nie poradzić. Co innego więcej zarabiać a co innego coraz więcej oddawać nie zwiększając swojego wynagrodzenia.
Z doświadczenia powiem Ci jedno widziałeś jakiś spadek cen w związku ze spadkiem cen paliw (i to znacznym i nie na krótki okres)? Za to gdy paliwo drożeje to od razu wszystko w górę "bo droższy transport" tak więc taniec nic nie będzie nawet przy obniżce podatku, chyba że jesteś hurtownikiem, ale wtedy mniejsze podmioty mają tylko większą marże i się cieszą. Z podatkami jest tak samo jak chcesz mieć więcej to w opcji masz tylko więcej zarabiać albo liczyć że jakimś cudem którykolwiek głupi rząd przestanie nas okradać i podniesie kwotę wolną od podatku ale wtedy zapewne dowalą gdzie indziej.
Jednego z tego co napisałeś nie łapie, piszesz że zarobisz 2x więcej niż średnia a więc ponad 10tys i twoja połowa też, więc macie miesięcznie 20k dlaczego musisz szukać drugiej pracy?
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie