




Otwórzcie oczy. Nawet duża ilość śmiecia ludzkiego z afryki c🤬ja może. Fakt, przeciętny obywatel na tym traci poprzez: gw🤬ty, kradzieże, pobicia, itp. dlatego sposób ich przyjmowania i pobytu powinien być bardzo rygorystyczny i ściśle określony. Nawet jak zaczną robić rozp🤬ol to bardzo łatwo można ich spacyfikować, w końcu to tylko ścierwo nie różniące się od zwierząt, które całe życie mieszkało w chatce z gówna na pustyni. Myślicie, że każdy cz🤬ch i ciapaty rodzi się mając przy sobie 10 000 dolarów w gotówce dla przemytnika? Amerykanie ich sponsorują i wysyłają aby zdestabilizować sytuację w europie. To nie islam jest bezpośrednim problemem tylko polityka USA. zresztą jak myślicie, kto stoi za rozp🤬olem na ukrainie?
To wciąż jest problem, gdyż wraz ze zmniejszającym się bezpieczeństwem na ulicach zacznie tracić rynek usług - ludzie będą woleli zostać w domu, niż wybrać się do knajpy. Dodatkowo pacyfistyczne nastroje Europejczyków sprawiają, iż złapani wichrzyciele trafią albo za kratki, albo zostaną deportowani, opcjonalnie skazani na prace publiczne(incydenty w Szwecji). To wszystko będzie kosztować i to sporo. Dlatego ewentualne spacyfikowanie ich wcale nie jest proste w naszych realiach...
Co do USA - zgadzam się, oni zdecydowanie dążą do destabilizacji sytuacji na całym świecie, bo zdają sobie sprawę, iż nie są wstanie w aktualnym systemie utrzymać hegemonii. Nie zmienia to faktu, iż islam sam z siebie jest już problemem, oni go po prostu aktywowali.



@werewolfer Z tego co się orientuję islam toleruje niewiernych, jeżeli są mniejszością i przestrzegają prawa szariatu, w szczególności płacą podatek religijny od bycia niewiernymi
No nie do konca. W takiej malezji, czy singapurze muzulmanie nie stanowia zddecydowanej wiekszosci a jest w miare spokojnie. Ogladalem tez program o tanzanii i tam tez jest ich od c🤬ja a jest spoko. To chyba zalezy od typu tej ich dziwnej religii (sunnizm, szyizm itd) Oczywiscie w europie wszyscy maja to w dupie i sciagaja najbardziej ortodoksyjne odlamy pojebańców.
To nie zależy od odłamu. Tam wiedzą, że jak będą się będą stawiać, to dostana wp🤬l i żadne "prawa człowieka" im nie pomogą.
No nie do konca. W takiej malezji, czy singapurze muzulmanie nie stanowia zddecydowanej wiekszosci a jest w miare spokojnie. Ogladalem tez program o tanzanii i tam tez jest ich od c🤬ja a jest spoko. To chyba zalezy od typu tej ich dziwnej religii (sunnizm, szyizm itd) Oczywiscie w europie wszyscy maja to w dupie i sciagaja najbardziej ortodoksyjne odlamy pojebańców.
Z pewnością nie chodzi o odmiany, zresztą zdecydowanie większość muzułman to sunnici. Być może po prostu traktują Koran fragmentarycznie, tak jak Pismo Święte większość współczesnych chrześcijan? A być może po prostu arabowie i pokrewne ludziki mają pop🤬loną kulturę? Nie zmienia to faktu ekspansywności tej religii i okrucieństw dokonywanych przez ich wyznawców, szczególnie w basenie Morza Śródziemnego i w Indiach...
