

Jacek86s napisał/a:
Nie rozumiem. A co miał zrobić.
"Uratował" padającemu piwo z ręki
Roz🤬bie napisał/a:
"Uratował" padającemu piwo z ręki
Przecież to bezwarunkowy odruch.
Jacek86s napisał/a:
Przecież to bezwarunkowy odruch.
Ou, pardon, pomyliłem mało spostrzegawczego sadola z charakternym
