
Wypad gościu.
podpis użytkownika
Teraz spróbuj sobie wyobrazić, że Twój stary dyma Ciebie w dupę. A ty stoisz przodem do lustra i patrzysz w odbicie...koleś biega z nożem, ja się temu czarnemu nie dziwię że go spacyfikował, wykonał dobrą robotę, a gdyby ten z nożem to był jakiś psychol i po prostu kogoś zadźgał?