



Gość jest p🤬lniety i to nawet nie pozytywnie. I wgl zalatuje mi tu jakąś promo akcją żeby tego malucha pchnąć za niezła sumkę ; )
Lepsze życie miałby ten maluch gdyby trafił rzeczywiście do pasjonata/kolekcjonera. Z tego samochodu nic nie ma teraz.
whistan napisał/a:
Gość jest p🤬lniety i to nawet nie pozytywnie. I wgl zalatuje mi tu jakąś promo akcją żeby tego malucha pchnąć za niezła sumkę ; )
A nawet jeżeli to jest akcja promocyjna to co w tym złego?
Gość chce sprzedać Maluszka, ktoś chce kupić to przynajmniej wie, że coś takiego jest i sobie zakupi. No k🤬a okropne, Mirek sobie zarobi.
Pasja niecodzienna, jednak nieszkodliwa, a nawet ma swoje zalety: samochód zachowany w stanie idealnym, aspekty historyczne no i walory ozdobne dla domu.
Z tym ruszaniem i zatrzymywaniem się w domu to Miruś chyba żartował, ale cholera takich wie. Ku jednemu się na pewno skłaniam: Mirek to spoko gość.
podpis użytkownika
dadada
Jedno jest pewne. Łatwiej ukraść Focusa.
podpis użytkownika
zrzutka.pl/ffm2du
Śmiejcie się z niego, smiejcie.... on skasuje okrągłą sumke za niego, a wartośc maluszka będzie tylko rosła z kazdym rokiem. Też bym chciał takiego...