

Aż mi się przypomniało jak mi po takiej ''zabawie z podłogą'' zszywali brodę


Tak mi się przypomniało:
Wracam ostatnio z imprezy, 8-ką, nie Audi, tylko MZK nr. 8... Wsiada para żuli, pan i pani żul. Pan zajmuje miejscę jak tylko potrafi i siedzi, a pani próbuje chwycić się "trzymaka"... Na to pan żul na cały autobus: Co ty k🤬a robisz, siadaj. A pani wtóruje: Zamknij ryj, nie widzisz, że myślę. Autobus rusza, Pani żul jak stała tak się wyj🤬a, na to pan żul: No to k🤬a wymyśliłaś... Dziękuje, pozdrawiam...
Wracam ostatnio z imprezy, 8-ką, nie Audi, tylko MZK nr. 8... Wsiada para żuli, pan i pani żul. Pan zajmuje miejscę jak tylko potrafi i siedzi, a pani próbuje chwycić się "trzymaka"... Na to pan żul na cały autobus: Co ty k🤬a robisz, siadaj. A pani wtóruje: Zamknij ryj, nie widzisz, że myślę. Autobus rusza, Pani żul jak stała tak się wyj🤬a, na to pan żul: No to k🤬a wymyśliłaś... Dziękuje, pozdrawiam...