

Nie cierpię koni. Poj🤬e zwierze. Jedyne które można tolerować to mechaniczne.
pewnie po tej akcji obedrze go żywcem ze skóry albo mu jaja stopi palnikiem na żywca


przy koniu nietresowanym nie można nawet stać z boku to pierwszy błąd który pan popełnił, drugi błąd jest schylanie się w taki sposob jak na filmiku, należy trzymać się konia jak najbliżej(np gdy czyścisz kopyta) bo gdy zacznie mu odjebywać to gdy cie kopnie jest mniejsza siła i co najwyzej może sie skonczyc na wybitych zębach, ewentualnie wstrząs, po trzecie, najważniejsze, NIGDY nie stawaj przy zdenerwowanym koniu przy murze/płocie przez którego nie możesz przejść bez problemu, nie należy też ufać w 100% oswojonym koniom, bo każda z tych bestii ma swój charakter i ma swoje lepsze i gorsze dni, parafrazując klasyka "też kiedyś zaufałem pewnemu koniowi, dał bym sobie za niego rękę uciąć, i wiesz co..." dokonczcie sobie sami


@m7ip po sznurku w ręce moge stwierdzić że to były początki oswajania, przyzwyczajanie konia żeby miał wyj🤬e na późniejsze dotykanie