konto usunięte
2014-07-25, 21:55
remi1982 napisał/a:
Karetce trzeba ustąpić, tak samo jak straży lub policji. Bo dziś jadą do kogoś a jutro mogą jechać do nas.
Szkoda, że można za komentarz dać tylko jedno piwo, bo za to zdanie należy ci się krata.
konto usunięte
2014-07-25, 22:42
Teraz już bym tego nie robił (30stka pykła jakiś czas temu) ale testowałem kilka lat temu na tych zwierzętach (świniach). Wypadli mi zza górki na prostej na E7, prędkość około 200 km/h (w BMW E60 to jak spacerek). Nie miałem zamiaru chować się na pobocze ani wykonywać gw🤬townego uniku tylko pozdrowiłem długimi i środkowym palcem. Wymiękli. Kij w oko świniom przy korycie. Karetka i policja rzecz święta, mogą jechać z pomocą lub ratować czyjeś życie, ale nie uznaję czegoś takiego jak czyjeś "uprzywilejowane" 4 litery. Teraz rzadko jeżdżę w dłuższe trasy (a jak już to góra przepisowa +10), ale dalej niż krawędź jezdni tym świniom nigdy nie zjadę, chociaż pobocze utwardzone by było. Ból dupy o gimbazie, dresach w BMW za 3... 2... 1 GO!
Co wolno mnie to nie wojewodzie, a na pewno nie tobie smrodzie

tak mi się przypomniało
konto usunięte
2014-07-26, 2:01
I tak jada wbrew zasadom, tzn w zderzak w zderzak. nie ma co im cisnąć kiedy naród sie ogarnał i zjechał im z drogi
konto usunięte
2014-07-27, 1:01
Pogotowiu i straży pożarnej zjeżdzam jako pierwszy, policji niechętnie chyba że się pultają ale na widok boru który przeciska się przez korek w Warszawie za ch... nie zjadę.
konto usunięte
2014-07-27, 1:54
Spiszą numery i dzielnicowego na rozmowę przyślą