40
183
Nie wierzę w tego kretyna..
Robi jak to się mówi 'k🤬ę z logiki', ucz na placu żeby auto nie gasło.. k🤬a mi auto zgasło nawet na egzaminie, ba nawet jak juz miałem prawko to mi auto gasło, czyli co, miałbym k🤬a jeszcze pół roku spędzić na placu? To co ten gościu gada to jest bez sensu
Robi jak to się mówi 'k🤬ę z logiki', ucz na placu żeby auto nie gasło.. k🤬a mi auto zgasło nawet na egzaminie, ba nawet jak juz miałem prawko to mi auto gasło, czyli co, miałbym k🤬a jeszcze pół roku spędzić na placu? To co ten gościu gada to jest bez sensu
Jezu, jaki egzemplarz... Takiego to zbadałbym na złośliwe połączenie cukrzycy z niskim IQ i zbyt zaawansowanym wiekiem.
P🤬lona k🤬a bez szkoły, której w życiu nie wyszło, musi się wszystkiego czepiać. Oby zdechł na raka od tych swoich papierosków 
Taryfiarze to debile, czasem zdarzy się jakiś bardziej błyskotliwy, ale zazwyczaj to umysłowe szambo.
Taryfiarze to debile, czasem zdarzy się jakiś bardziej błyskotliwy, ale zazwyczaj to umysłowe szambo.
Czepiaj się, że ktoś "utrudnia ruch" przez 15 sekund, zablokuj drogę na parę minut, wcześniej dokonując paru innych wykroczeń. Brak słów. Mam nadzieję, że sprawą zainteresowano organy porządkowe.
jak ja nienawidzę tej bandy sk🤬ysyńskich wymuszaczy, ile razy jebańcy wymuszają stłuczki, aby tylko bok sobie za darmo odmalować
KondziuSzczecin napisał/a:
Nie wierzę w tego kretyna..
Robi jak to się mówi 'k🤬ę z logiki', ucz na placu żeby auto nie gasło.. k🤬a mi auto zgasło nawet na egzaminie, ba nawet jak juz miałem prawko to mi auto gasło, czyli co, miałbym k🤬a jeszcze pół roku spędzić na placu? To co ten gościu gada to jest bez sensu
Zmień swoje CC 700 na coś z silnikiem o pojemności między 2,0 a 3,0 to nie będzie ci gasło.
podpis użytkownika
Post ma charakter satyryczny i nie ma na celu kogokolwiek obrażać ani nawoływać do nienawiści.Gwarą jadę i stawiam spację przed znakami interpunkcyjnymi. Zdania zaczynam z małej litery tylko po to aby zdenerwować takiego capa jak ty leszczu.
Kondziu zasada jest prosta... dużo gazu i sprzęgło od razu
podpis użytkownika
Jestem windykatorem, i lubię swoją pracę. Serio.
Stary c🤬j nie widzi, że L-ka i młody dopiero jeździć się uczy? Pogoniłbym tego śmiecia a nie dyskutował. Z chamami się nie dyskutuje.
Za samo trąbienie na L-ke można dostać mandat, i bardzo słusznie.
Za samo trąbienie na L-ke można dostać mandat, i bardzo słusznie.
podpis użytkownika
Zawsze stoi.
KondziuSzczecin napisał/a:
k🤬a mi auto zgasło nawet na egzaminie, ba nawet jak juz miałem prawko to mi auto gasło, czyli co, miałbym k🤬a jeszcze pół roku spędzić na placu?
Najwidoczniej powinieneś jeszcze pół roku spędzić na placu, jak ciągle Ci auto gaśnie. Ale w Polsce jest minimum godzin i każdy tylko liczy, jak tego nie przekroczyć, bo koszta rosną. A nawet niektóre szkoły tną, bo liczą "godziny lekcyjne" zamiast "zegarowych", bo przepisy nie określają. Więc jak ktoś, to wcześniej nie jeździł, ma się nauczyć w tak krótkim czasie?
cuurniprime napisał/a:
@ tranzystor, puknij ty się w czoło. Tobie nigdy nie zgasł? Uczy się? Uczy. Na c🤬j drążysz temat jak L-ka wymaga zachowania szczególnej ostrożności.
To ty się puknij w czoło. Każdy użytkownik ruchu wymaga ostrożności, bo stosuje się zasadę ograniczonego zaufania. Elka nie jest pojazdem uprzywilejowanym.
c🤬jec napisał/a:
Stary c🤬j nie widzi, że L-ka i młody dopiero jeździć się uczy?
Płynnego ruszania i hamowania powinno się uczyć na placu manewrowym, żeby m.in. nie stwarzać zagrożenia dla innych na drodze.
c🤬jec napisał/a:
Za samo trąbienie na L-ke można dostać mandat, i bardzo słusznie.
Nieuzasadnione użycie sygnału dźwiękowego jest karalne. Czy eLka, czy nie, to nie ma znaczenia.
Nie lubię taksówkarzy, ale w tym przypadku ma chłop rację, choć mógł to delikatniej wyrazić.
Gimbusy tak p🤬lą, że gość w eLce się dopiero uczy itp. Wyjeżdżając do miasta przyszły kierowca powinien umieć sprawnie jeździć i hamować. Tylko was przyzwyczaili reformą szkolnictwa, że nie trzeba nic umieć, a i tak lecicie dalej, a każde niepowodzenie wynikające z braku umiejętności tłumaczone jest "że się dopiero uczy". No k🤬a, to po co te kursy, niech dają Prawo jazdy jak nową "maturę" każdemu, a później się taka osoba nauczy.
Haha przypomina mi się moja sytuacja z robienia kursu 3 lata temu, a uczył mnie taki karczek koleś dwa metry wzrostu i tyle samo w szerz. Zagapiliśmy się oboje na światłach bo przechodziła dobrej jakości dupa, no i nie ruszyłem od razu na zielonym, a jakiś debil zaczął na mnie trąbić, i teraz wyobraźcie sobie minę gościa który widzi jak z eL'ki którą strąbił wychodzi mu taki karczek z pełną powagą na twarzy, podchodzi do auta zaczyna nap🤬lać w szybę z pięści i wydziera się "Też się kiedyś k🤬a uczyłeś jeździć pedale..." -.-
podpis użytkownika
Sialallalala