Konto usunięte
2015-06-04, 12:53
Tak czy siak, książkę która ma 700 stron można spokojnie w te 4 dni przeczytać... jeśli ma się czas.
mitrus80 napisał/a:
Ludzie często mówią mi że jestem niedojrzały, wręcz dziecinny.
Tak się składa że skończyłem ostatnio książkę na 700 stron, w 4 dni
Zajebiście się kolorowało...
Dziecinny i w dodatku chamski ! Wszystko sam pokolorował!
podpis użytkownika
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.
Konto usunięte
2015-06-04, 13:39
koteg napisał/a:
Tak czy siak, książkę która ma 700 stron można spokojnie w te 4 dni przeczytać... jeśli ma się czas.
Jak książka jest dobra to czyta się powoli.
ja kiedyś zajebistą książkę czytałem... telefoniczna czy jakoś tak. fabuła może trochę nudna ale jaka obsada!
podpis użytkownika
raz, dwa, trzy - Baba Jägermeister patrzy.
zaskoczyłeś mnie. Myślałem, że jebłeś "Zakon Feniksa".
podpis użytkownika
Panie? Gdzie ten p🤬lony mercedes benz?
Konto usunięte
2015-06-05, 20:07
Ostatnio pokłóciłem się z żoną.
-Jesteś dziecinny!- wykrzyknęła.
Zgadnijcie, kto ma zakaz wstępu do domku na drzewie?
Konto usunięte
2015-06-05, 20:32
Tak na marginesie: częste są przypadki jak jakiś ślimak albo głupia baba przeczyta kilkusetstronicową książkę i myśli, że to nie lada wyczyn, że jest się czym chwalić i czego zazdrościć. A to zwykła nieskomplikowana rozrywka jak każda inna.
tak mi się przypomniało:
michal240390 odcinek sąsiadów(przeróbka):
- ej sąsiad, co czytasz?
- książkę telefoniczną
- i co, ciekawa?
- fabuła może nie jest interesująca, ale jest w niej w c🤬j bohaterów
- aha, ciekawe czy zrobią film na jej podstawie