Ale historia jest ciekawsza:
Cytat:
2 grudnia Elenie Berenstein, założycielce marki Wonder, skradziono Maybacha o wartości 21 milionów rubli. Złodziej samochodu, który zauważył, jak kierowcy zostawiają kluczyki pod kierownicą, z łatwością je zabrał i spokojnie wyjechał z parkingu w Moskwie. Trzy godziny później, jadąc po mieście, rozbił samochód, wjeżdżając w barierę pod wiaduktem Perowskiej.
Naoczni świadkowie pomogli złodziejowi opuścić zniszczony samochód, po czym zniknął. Elena złożyła zawiadomienie na policję, ale konsekwencje dla jej kierowców nadal nie są jasne.
To jakieś dziecko chyba jechało albo ktoś bez prawka, kto tak zbliża się do ostrego zakrętu ? Chyba że na ręcznym miał plan się obrócić.
Berenstein xD ta fura pewnie była z tych najtańszych w garażu
C🤬j nie kierowca !to wejście w zakręt nie mogło się udać a prędkość jest tu najmniejszym problemem.
Dla mnie auta szkoda j🤬 kierowce
smc
2024-12-05, 12:45
Maybach prowadzi się jeszcze gorzej, niż zwykła s-ka. Tylko 7-mka ma jako takie właściwości jezdne, reszta świata skupiła się na tabletach i ledach. Jaguar wstrzymuje produkcję, na lexa nałożą cła i chyba zacznę podróżować koleją...
WKND
2024-12-05, 14:02
Berenstein powiadasz? 21 milionów rubli powiadasz? I auto skasowane, nie do odzyskania...co za niefart
podpis użytkownika
"Aby dowiedzieć się kto Tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno Ci krytykować"
Voltaire
Barierę pokonał, prędkość dostateczną.
Akcja jak w GTA, zaj🤬i auto, a później rozwalili na barierce.
21 mln Rubli to będzie jakieś...
2zł i 54gr... O co te halo?
smc napisał/a:
Maybach prowadzi się jeszcze gorzej, niż zwykła s-ka. Tylko 7-mka ma jako takie właściwości jezdne, reszta świata skupiła się na tabletach i ledach. Jaguar wstrzymuje produkcję, na lexa nałożą cła i chyba zacznę podróżować koleją...
To co obecnie wyczyniają ciapaki z Jaguarem to skandal w najczystszej postaci. Po przejęciu od Forda wpompowali kasę i postawili markę na nogi, a teraz ją pogrążają co krok, jakimiś niezrozumiałymi i absurdalnymi posunięciami.
smc
2024-12-06, 0:52
Jaga już nie ma.
Reszta się powoli zwija. Ostatnim poważnym samochodem był VW Phaeton w 2002 roku, ale bardzo kosztownym w produkcji. Od tej pory nawet Mercedes poszedł w tandetę, bo młode pokolenie ceni kicz zamiast kultury. Motoryzacja umiera, młodzi nie chcą robić prawa jazdy. Czekam na autonomiczne pojazdy i pora umierać.
Coś tam jeszcze z Jaguara jest... F-Pace SVR, F-Type SVR. Wcześniej był jeszcze XFR-S ale tego już niestety nie produkują.
Jak go już całkowicie uśmiercą, to zostanie chyba tylko japońska produkcja typu Infiniti czy Lexus.