Gmina Police wspomaga potrzebujących również poprzez dostarczenia opału biedniejszym, coby w cieple żyli. Nieocenioną pomoc gminy doświadczyła Pani Stefania prosząc o drwa na opał. Otrzymała zapas na kilka zim. Poniżej materiał
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
konto usunięte
2013-11-29, 16:54
Moim skromnym zdaniem szkoda by było palić takie piękne drewno
Dali co mieli, a sami dostali. MOPS to nie tartak. Ja się tylko dziwię, że żaden przytomny stolarz nie zaproponował kobiecie zamiany na połupane, na wagę 1:1. Byłby do przodu o niezłą kasę w samym surowcu, a co dopiero w wyrobie.
konto usunięte
2013-11-29, 17:06
Też nie bardzo, myślisz że ktoś dla MOPS'u oddał pełnowartościowe? To pewnie z wycinki jakichś chorych drzew, które jako materiał "stolarski" nie mają wartości. Tu jest dopiero problem a nie z jakąś tam Stefanią. Kto odpowiada za zwalenie takich kloców kobiecie nieprzystosowanej czy tam niesamodzielnej? Kto zapłacił za dowóz, kto za odbiór. Dlaczego nikt za to nie beknie? Wracamy do meritum sprawy powoli.
No ale o co chodzi? Dostała drewno. Istnieje taki wynalazek, znany ludziom od tysięcy lat jak piła, tudzież siekiera. W dłoń i do roboty! Przy okazji, jak sobie popiłuje i się rozgrzeje to mniej będzie musiała zużyć do palenia. Podwójna korzyść.
Grube ładne drewno, sprzedaliby to jakiemuś stolarzowi na trumny, a za tę kasę kupili by węgla o większej wartości kalorycznej niż całe to drewno...
Niestety ludzie są roszczeniowi. Mi takiego drzewa nikt nie przywiezie na podwórko a jak sam wytne bez pozwolenia to pewnie z pół miliona w plecy jestem (tak 500.000,00 zł). Połowę by komuś za pocięcie piłą oddała i by się chętny do cięcia znalazł. Ale trzeba gotowe. Nikt jej nie kazał ciąć ale było wiele tańszych sposobów niż zabieranie drewna dźwigiem
konto usunięte
2013-11-29, 18:22
Drzewa to na bank nie, bo to jest drewno...
Masakra strasznie dużo tu teoretyków i ludzi, którym na myśl o pracy fizycznej wykręca ręce. Jaki niby kłopot jest w pocięciu tego i pociupaniu ? Nawet dla piły za 150zł te klocki nie stanowiłyby problemu. Za dobrą flachę + wacha do sprzętu, rekreacyjnie by się tym w sobotę zajął.
konto usunięte
2013-11-29, 18:58
A później biciem konia i pieprzeniem na Sadistic? To się następnym razem zgłoś gdzie trzeba, że za równowartość benzyny i flaszki piwa będziesz rżnąc cały dzień. Ty chociaż widział te kloce?
konto usunięte
2013-11-29, 19:16
Pani Stefania się jeszcze wiele musi nauczyć.
Już pomijam problem z pocięciem to palenie tego to istna zbrodnia. Wiecie ile ładnych desek z tego by było ??? Jakiś urzędas zdrowo dał dupy.
jak ktoś ma zbędny opał, który dodatkowo sprawia problemy proszę o kontakt podjadę tirem.
konto usunięte
2013-11-29, 23:39
konto usunięte
2013-11-30, 1:37
- ostatnia aktualizacja:
14 minut temu
