Główna Poczekalnia Dodaj Obrazki Dowcipy Soft Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
Avatar
voytek.lewy 2009-08-31, 13:34
to jest sztuka puszczania krótkiego!
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2009-08-31, 15:15 2
Nokia, connecting people
Zgłoś
Avatar
AdiX 2009-08-31, 16:25 1
.. A to nie chodzi oto, że to była bomba na telefon i coś nie pykło bo po znalezieniu bomby na fonie było 1 nieodebrane połączenie??
Zgłoś
Avatar
wolo 2009-08-31, 16:38 1
Ar U serious Goły**G ?

podpis użytkownika

TakiTamTypek
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2009-08-31, 16:39 3
Pułapka polegała na tym, że żołnierze nie mogli odebrać połączenia...Klawisze są zasłonięte płytką z elementami zagadki logicznej :]
Zgłoś
Avatar
AdiX 2009-08-31, 22:58
Nie no wolo jak czytam, że ktoś nie wie co tzn. JP i ludzie wkręcają mu że tu chodzi o Jana Pawła II to lepiej czasem przetłumaczyć ;d
Zgłoś
Avatar
thealbino 2009-08-31, 23:58 1
Wiki napisał/a:

Nokia, connecting people


bardziej pasuje "disconnecting"

podpis użytkownika

Ægishjalm bar ek of alda sonum,
meðan ek of menjum lák;
einn rammari hugðumk öllum vera,
fannk-a ek svá marga mögu.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2009-09-01, 0:04
Nokia, Blow Up People
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2009-09-01, 0:27
Sony Ericcson i tyle
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2009-09-01, 10:41 1
Widze hummera widzę palmy - pewnie niedługo będzie bum
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2009-09-01, 17:28 2
Widze że nikt tak do końca nie wie o co chodzi. A to proste jak sranie.
Koleś który trzyma tel to saper. Telefon był elementem bomby, w tym przypadku zdalnie sterowanym detonatorem (praktycznie o nieograniczonym zasięgu, bo działał tam gdzie był zasięg) natomiast zapalnik podłaczony był do wibracji tel. Działało to w ten sposób, że aby zdetonować bombe wystarczyło zadzwonić na tel który był detonatorem. Tutaj widać albo saper zdąrzył rozbroić bombe albo ktoś spartolił robote i nie wybuchło. Jakieś pytania?
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2009-09-01, 17:57 1
luki24 napisał/a:

Widze że nikt tak do końca nie wie o co chodzi. A to proste jak sranie.
Koleś który trzyma tel to saper. Telefon był elementem bomby, w tym przypadku zdalnie sterowanym detonatorem (praktycznie o nieograniczonym zasięgu, bo działał tam gdzie był zasięg) natomiast zapalnik podłaczony był do wibracji tel. Działało to w ten sposób, że aby zdetonować bombe wystarczyło zadzwonić na tel który był detonatorem. Tutaj widać albo saper zdąrzył rozbroić bombe albo ktoś spartolił robote i nie wybuchło. Jakieś pytania?



Tylko jedno, dlaczego akurat nokia
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2009-09-01, 18:11
Rhox napisał/a:

Tylko jedno, dlaczego akurat nokia

przypadek, tel nie ma większego znaczenia, byle wibra była.
Zgłoś
Avatar
Konto usunięte 2009-09-01, 18:16
luki24 napisał/a:

przypadek, tel nie ma większego znaczenia, byle wibra była.



Wiem luki... to było pytanie retoryczne
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie