

Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników. Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany





dobra dobra starczy tej prawicowej propagandy bo jeszcze wam ktoś uwierzy.
Oczywiście. Lepiej żyć w fałszywym poczuciu bezpieczeństwa. Czasami też bym tak chciał.
Można nie wierzyć w policyjną prowokację, ale właściwie, czy policja w tym kraju daje na tyle dobry przykład, żeby w nią nie wierzyć?
Przecież było mnóstwo przypadków, w których nasze służby bezpieczeństwa publicznego zwyczajnie się kompromitowały. Jest też całe mnóstwo przykładów na to, że w naszym kraju są równi i równiejsi.
Owszem, instytucja policji jest potrzebna. Źle jednak jest wtedy, kiedy służy politycznym celom, a ja nie mam wątpliwości, że służby w tym kraju temu właśnie są podporządkowane.
Chciałbym się czuć bezpiecznie. Wiedzieć, że złodziej zostanie przez policję ujęty, morderca odcierpi za to, co zrobił, ale dlaczego miałbym się czuć bezpiecznie? Skoro służby wiedziały o przekrętach Plichty, skoro mamy ostatnio sporo "samobójstw", skoro są morderstwa niewyjaśnione, w których świadkowie masowo się wieszają, to dlaczego mam sądzić, że obecne służby zapewnią mi to bezpieczeństwo? Dlaczego niby nie mieliby prowokować ludzi na marszu?
Trudne do uwierzenia?
Ludzie czasem tak mają. Nie chcą w coś wierzyć, na siłę. Lepper ginie - samobójstwo. Petelicki ginie - samobójstwo. Samolot się rozbija w Smoleńsku - błąd pijanych pilotów, brzoza, zwykły wypadek.
Tak wygodnie, bo ludzie muszą się czuć bezpiecznie. Ba, ludzie chcą się czuć bezpiecznie, więc łykną wszystko, byle tylko nie burzyć im ich idealnego świata.
Nie byłem, nie widziałem, ale w życiu widziałem już sporo, również, jeżeli chodzi o pracę policji. Nie mam żadnych podstaw do tego, by nie wierzyć, że to prowokacja.
A ja byłem i widziałem. Od 2008 chodzę na marsze nacjonalistów i wiem jak to wygląda. Z bliska. Nie z TV.
Jak ktoś chce wiedzieć jak było znajdzie film na YT. Niejeden. Widać tą prowokacje tak dokładnie, że pisanie, że to kłamstwo nie jest już śmieszne, bo jest zwyczajnie głupie.
Wiem, że niektórych nie da się przekonać, można im napluć w twarz, a oni będą mówić, że pada, ale co zrobić. Widać tłum totalnie bezmyślnych, bezrefleksyjnie łykających informacje ludzi też jest potrzebny skoro ewolucja go nie wyeliminowała.


Oczywiście. Lepiej żyć w fałszywym poczuciu bezpieczeństwa. Czasami też bym tak chciał.
Można nie wierzyć w policyjną prowokację, ale właściwie, czy policja w tym kraju daje na tyle dobry przykład, żeby w nią nie wierzyć?
Człowieku, oczym ty piszesz? Policja? Toż to są normalne chłopy, co wracają po dwunastce służby do domu i żona im się wku..ia, bo przypomniała sobie, że od pół roku kwiatków nie dostała, a lubi lilie. Ta, tacy straszni macherzy od prowokacji. Gupi jesteś. Tyle.
Przecież było mnóstwo przypadków, w których nasze służby bezpieczeństwa publicznego zwyczajnie się kompromitowały. Jest też całe mnóstwo przykładów na to, że w naszym kraju są równi i równiejsi.
Tu bez pudła.
Owszem, instytucja policji jest potrzebna.
O rly? Nobel na ciebie już Szwedzi wysmażają.
Chciałbym się czuć bezpiecznie. Wiedzieć, że złodziej zostanie przez policję ujęty, morderca odcierpi za to, co zrobił, ale dlaczego miałbym się czuć bezpiecznie? Skoro służby wiedziały o przekrętach Plichty, skoro mamy ostatnio sporo "samobójstw", skoro są morderstwa niewyjaśnione, w których świadkowie masowo się wieszają, to dlaczego mam sądzić, że obecne służby zapewnią mi to bezpieczeństwo? Dlaczego niby nie mieliby prowokować ludzi na marszu?
Trudne do uwierzenia?
Ludzie czasem tak mają. Nie chcą w coś wierzyć, na siłę. Lepper ginie - samobójstwo. Petelicki ginie - samobójstwo. Samolot się rozbija w Smoleńsku - błąd pijanych pilotów, brzoza, zwykły wypadek.
Tak wygodnie, bo ludzie muszą się czuć bezpiecznie. Ba, ludzie chcą się czuć bezpiecznie, więc łykną wszystko, byle tylko nie burzyć im ich idealnego świata.
I to jest sedno. To są tacy ludzie jak ty. Lubisz bezpieczeństwo psychiczne, bo łatwiej ci zrozumieć, że totalnym failem w tym kraju, który kocham i PRÓBUJĘ zmienić, jest straszna zmowa mniej lub bardziej wyimaginowanych podmiotów, a nie to, z czym spotykamy się na codzień - zwykła, szara, codzienna chamówa, niekompetencja, olewactwo, czy się stoi czy się leży, itd, itp. Gdyby w tym nadwiślańskim kraju KAŻDY robił na maxa to, co do niego należy i jak należy to by samoloty z prezydentami nie schodziły qwa NA ŚLEPO! Stereotyp i spiskowa teoria to domena ludzi, którzy nie radzą sobie z rzeczywistością. Bo są za słabi psychicznie na realne życie. Jak ty.



Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie