Teraz nauczyciel jest dla uczniów. To on musi ich szanować, tolerować, nie może na nich nakrzyczeć, nie może ich wyrzucić ze szkoły... to powoduje że nie ma przesiewu i nawet jednostki patologiczne kończą szkoły.
Efekty już widać bo jak mam w robocie szkolić nowych pracowników z roczników ur. po 91roku to wiem że na 95% będe miał doczynienia z idiotami z przerośniętym ego.
Zatrudniają takich debili jak pani magister i wysrywaja rzesze następnych pseudo intelektualistów.
I jeszcze te pogróżki że ugodzono dobre imię uczelni. Jakie dobre imię może mieć taka uczelnia. Przecież to jest drukarnia dyplomów a nie uczelnia.
Kiedyś nauczyciel był bogiem. Czy zły, czy dobry, czy sprawiedliwy czy niesprawiedliwy. Kto niepotrafił się podporządkować zostawał wyrzucony ze szkoły i kończył w hilwie a potem w najmniej płatnych pracach. I na tym polegał przesiew.
Teraz nauczyciel jest dla uczniów. To on musi ich szanować, tolerować, nie może na nich nakrzyczeć, nie może ich wyrzucić ze szkoły... to powoduje że nie ma przesiewu i nawet jednostki patologiczne kończą szkoły.
Efekty już widać bo jak mam w robocie szkolić nowych pracowników z roczników ur. po 91roku to wiem że na 95% będe miał doczynienia z idiotami z przerośniętym ego.
Kiedyś nauczyciel miał autorytet i był szanowany dzięki swojej wiedzy. Dziś nauczycielami zostają najwięksi idioci którzy są zbyt głupi żeby dostać pracę w prywatnej firmie. Dlatego zatrudniają się w oświacie bo żaden normalny człowiek nie będzie pracował w takich warunkach za takie grosze
Staram się wprowadzać intuicyjne podejście do ucznia, biorąc pod uwagę tempo pracy z uczniem, cel jaki ma zostać osiągnięty i cechy charakterologiczne danej osoby.
Swoje tłumaczenia zawsze wykonuję rzetelnie i z pasją.
Posiadam inteligencję emocjonalną umożliwiającą rozpoznawanie potrzeb innych osób i efektywny mentoring.
Tak wygląda poziom państwowych studiów. Chyba na każdym wydziale jest ze dwóch lub trzech niezrównoważonych pojebów emocjonalnalnych którzy nie wiadomo dlaczego "nauczają" a bardziej podbijają swoje ego znęcając się na studentach. Teraz gdy studentów jest mniej na uczelniach (bo do woja nie ciągną) to takie kwiatki uczelnię bolą, wcześniej to była zwykła brecha ze studenciaka, mogłeś sobie zgłaszać gdzie chcesz studentów było w opór.
Ale to ma tylko uczelnia w nazwiq
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie