

Wiem, że fizyka, że siły natury i okiełznanie żywiołu błyskawic ale jak słyszę temat z Odysei Kosmicznej pierdziany w ten sposób krew mnie zalewa
podpis użytkownika
She's dead. Wrapped in plastic

Postawili kiedyś na środku gościa na 15 minut i powstał Technoviking
Jak dla mnie pierdy nie muzyka. A co do efektów wizualnych, chyba bym wolał klatkę Faraday'a

Tak mi się przypomniał aparat do robienia "elektrycznych kulek" (takich jakie podobno produkował na pokazach Tesla) dra Jakuba Jodko-Narkiewicza... Też dwie cewki, ale wspólnie wzbudzane, jedna nieco mniejsza. Czy ktoś wie może, czy dr Narkiewicz w końcu ten aparat sprzedał, czy go rozwalił? Bo słyszałem dwie wersja.
Nie ma melodyjki z Mario:( buuuuu
ale mi się podobało
chciałbym coś takiego zobaczyć na żywo:)
ale mi się podobało



Jean Michelle Jarre powinien dołączyć ten instrument do swojego arsenału.


Tomor666 napisał/a:
Jak dla mnie pierdy nie muzyka. A co do efektów wizualnych, chyba bym wolał klatkę Faraday'a
Proszę bardzo !
Klatka Faraday'a specjalnie dla ciebie:


wysyłajcie filmiki w których ktoś/coś ginie/zostaje poturbowany itp... Np.: fajnie by było jak by kot wbił się w kable i prąd go raził w rytm muzyki :p
podpis użytkownika


777 napisał/a:
fajnie by było jak by kot wbił się w kable i prąd go raził w rytm muzyki
Nie, to by było zupełnie niefajnie.