

Myślałem, że wyciągnie k🤬sa i zapakuje ją od tyłu, a tu tylko wodospad...
Jak przeczytałem "zajebisty poranek" od razu pomyślałem o porannym lodziku, potem "rozbicie namiotu" utwierdziło mnie w przekonaniu że zaraz jakaś ładna blondyna weźmie się stawianie namiotu a tu... takie rozczarowanie
