



Niewidomy chodzi po lesie i zbiera grzyby. Coś znalazł, podniósł, polizał. "Hmm maślaczek", po chwili znowu coś znalazł "Hmm borowik", po chwili jeszcze coś "Hmm gówno. Dobrze że nie wdepnąłem".


domowe przedszkole
czek a skad ty to wiesz?
to jakas rodzinna tradycja?
bo np my jemy karpia co wigilia
ale cos powaznie sie o ciebie martwie
smacznego
tylko nie zaprzestan experymentuff
czy tam extrementuff
gÓwne danie
czek a skad ty to wiesz?
to jakas rodzinna tradycja?
bo np my jemy karpia co wigilia
ale cos powaznie sie o ciebie martwie
smacznego
tylko nie zaprzestan experymentuff
czy tam extrementuff

gÓwne danie



