16
421
nie ale cyganie nie kradną to mowa nienawisci i w ogóle , najgorsze ejst to że my im płacimy 500 plus i inny socjal a oni się mnożą jak króliki i ustawiają polaczków , do narodcowców i kibiców na sadisticku zobaczcie sobie na jutubie program cyganie z limanowej czy jakoś tak nawet polaczkowa policja boi się cyganów
@up Bo mamy potrzebę reformy sądownictwa, jedyna nadzieja w naszym prezydencie. Ja bym chciał by dodano zapis umożliwiający palić takie ścierwo na ulicach albo chociaż by poszkodowany mógł im oddać swoją szkodę w naturze. Ręka = 1000 zł, noga = 1500 bo może przyjść i jeszcze zaj🤬 drugą ręką... Coś pięknego 
Jeżeli macie dziadków lub rodziców na obrzeżach miast lub wsiach to niech uważają na cyganów. Gównojady chodzą w godzinach rannych od domu do domu oferując na sprzedaż jakieś gówno, czyli garnki, ciuchy. Gdy napotkają staruszką i upewnią się że jest sam, to zaczynają odwracać jego uwagę (bo jest to cała rodzina gruzojadów) by niepostrzeżenie do mieszkania weszły ich małe gówniaki. Te z🤬by kradną biżuterię, pieniądze i wszystkie droższe rzeczy. Wiadomo gdzie ludzie chowają pieniądze więc szukają po poduszkami, w skarpetach i wszystkich skrytkach. Oczywiście polska policja ma to w dupie i nie zrobi nic by ich znaleźć.
O k🤬a, ja też trzymam w skarpecie. ....
Tylko zawsze w tej co mam na sobie
Tylko zawsze w tej co mam na sobie
cuurniprime napisał/a:
jedyna nadzieja w naszym prezydencie.
Mam babcie na wiosce. Staruszka. Pieniędzy i biżuterii nie ma. Dwie brudaski przyszły zaoferować koc. Spałem akurat na poddaszu . Gdy usłyszałem jak dwa guwna zaczęły łazić po domu. Oczywiście samochód na niemieckich blachach stal przy bramie. Po cichu zamknąłem dwie brudaski w pokoju i zadzwoniłem na policję. Policja przyjechała i uwaga: spisali tylko je 
najgorsze jest to że jak przyp🤬olisz brudaskom to będziesz odpowiadał jak za czlowieka... Szkoda że nie można do nich strzelać
najgorsze jest to że jak przyp🤬olisz brudaskom to będziesz odpowiadał jak za czlowieka... Szkoda że nie można do nich strzelać
Cytat:
Mam babcie na wiosce. Staruszka. Pieniędzy i biżuterii nie ma. Dwie brudaski przyszły zaoferować koc. Spałem akurat na poddaszu . Gdy usłyszałem jak dwa guwna zaczęły łazić po domu. Oczywiście samochód na niemieckich blachach stal przy bramie. Po cichu zamknąłem dwie brudaski w pokoju i zadzwoniłem na policję. Policja przyjechała i uwaga: spisali tylko je
Profilaktycznie wp🤬liłbym pasem albo pałą policyjną (bądź tą białą od stróży co torów pilnują)
Jak wezwie Policję to gadasz że stali przy drzwiach, babka potwierdzi że gruzojady stały przy drzwiach i nikt nie ma dowodu że to Ty, dodatkowo obarczyłbym mamusię ścierw i podał o to że je bije
