

pochwal się co miałeś na kolacje, sarenka czy dziczek. Mam nadzieję, że nie piesek

Misiek_Krakow napisał/a:
pochwal się co miałeś na kolacje (...) Mam nadzieję, że nie piesek
![]()
Następnym razem zrób go z sosem słodko-kwaśnym, koniecznie po chińsku.
podpis użytkownika
katana wa bushi no tamashi

"w coś przyj🤬em", nie no k🤬a to pewnie gaźnik
Jak się zrobi dobrze pauze to widać coś na czterech nogach ale dość niskiego, wiec albo pies albo sarna

Jak się zrobi dobrze pauze to widać coś na czterech nogach ale dość niskiego, wiec albo pies albo sarna
@up Sarna? Taka mała? Tyś k🤬a sarnę widział?
Małe sarenki nie przejdą przez szosę bez swojej matki i zawsze jest tak że najpierw idzie matka a za nią dziecię.
Więc to nie sarna
Małe sarenki nie przejdą przez szosę bez swojej matki i zawsze jest tak że najpierw idzie matka a za nią dziecię.
Więc to nie sarna
podpis użytkownika
Bóg zesłał mnie na Ziemię, żebym wk🤬iał ludzi