 
                        
                                            📌
                                                                                                        
                        Ukraina ⚔️ Rosja
                         - ostatnia aktualizacja:
                                            Dzisiaj 17:05
                            - ostatnia aktualizacja:
                                            Dzisiaj 17:05
                                    
                                                     
                         
                         
                                
                                                                        
                        Miałem podobną jazdę, uzależnienie od Xylometazolinu niestety swoje robi   
 
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
 
                                                                    
    Suddenly Psychotic napisał/a:
Miałem podobną jazdę, uzależnienie od Xylometazolinu niestety swoje robi

Ja jestem uzależniony od Afrinu
 ale tak mi się nie robi
  ale tak mi się nie robi   
 
                                                                     
                         
                                
                                                                         
                         
                                
                                                                        
                        Mi na ostrym dyżurze "lekarz" w złamany nos napchał bandaży...
Myślałem że się zesram jak samemu sobie to wyjmowałem , a przykleiło się to ścierwo bardzo głęboko...
Czułem jak bym od mózgu skrzep odklejał, a to się ciągnęło i ciągnęło... generalnie nie polecam łamać nos i jeszcze trafić do "specjalistów"
                                                                                                                                    
                                                                        
                                    Myślałem że się zesram jak samemu sobie to wyjmowałem , a przykleiło się to ścierwo bardzo głęboko...
Czułem jak bym od mózgu skrzep odklejał, a to się ciągnęło i ciągnęło... generalnie nie polecam łamać nos i jeszcze trafić do "specjalistów"
                        Tak to jest jak się włosy w nosie karczuje, potem leci wszystko po kolei, liście, ptaki i inny syf.
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
                         
                                
                                                                        
                        a na mój gust koledzy kreskę mu zrobili z gipsu a nie koksu
                                                                    
                                                                                                                                    
                                                                        
                                     
                         
                                
                                                                        Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie
 
 
  
                         
                         
     
                         
 
                                                                     
                         
 
                                                                     
                        