
Poszedłem dziś do fryzjera. Kiedy zapytał jak obcinamy, powiedziałem "na zero". Przefarbował mnie na rudo i ostrzygł jak premiera.
podpis użytkownika
"A może słucham Ciebie, a może mnie to jebie ..."podpis użytkownika
"drodzy userzy, jeśli wasz humor jest tak krótki jak długość waszych penisów, szczerze ubolewam."podpis użytkownika
Nie zapomnij o grzebieniu, ty p🤬lony jeleniu.Jak was boli akurat donek w dowcipie to zasłońcie ten kawałek monitora palcem i wstawcie sobie ziobre, jarka, czy reksia.
to uważaj na ulicy bo możesz wp🤬l za darmo zebrać.
- Jak obcinamy?
- Na pseudo-kawał z jawną agitacją polityczną.
Fryzjer wziął brzytwę i poszerzył klientowi uśmiech.