Mam nadzieję że kosa trafi na kamień i będą mielone na hardzie za parę tygodni.
Mam nadzieję że kosa trafi na kamień i będą mielone na hardzie za parę tygodni.
ja tez korzystalem ze swojego prawa do pierszenstwa dopoki dwa razy nie wyladowalem na masce. W kazdym razie facet chce uczyc ludzi zeby nie byli durniami, niestety walka z wiatrakami
Pedalarz?
ja tez korzystalem ze swojego prawa do pierszenstwa dopoki dwa razy nie wyladowalem na masce. W kazdym razie facet chce uczyc ludzi zeby nie byli durniami, niestety walka z wiatrakami
A Ty zauważyłeś że ten debil wjeżdża w pieszych na oznakowanych przejściach ??
A Ty zauważyłeś że ten debil wjeżdża w pieszych na oznakowanych przejściach ??
W co najmniej dwóch przypadkach na pieszych wchodzących na swoim czerwonym. W reszcie nie jestem w stanie stwierdzić.
W co najmniej dwóch przypadkach na pieszych wchodzących na swoim czerwonym. W reszcie nie jestem w stanie stwierdzić.
To że ktoś jest na czerwonym nie znaczy że można w niego SPECJALNIE wjechać . Nawet w Polsce, pieszy na czerwonym ma pierwszeństwo gdy schodzi z pasów. Gdy kogoś potrącisz na jego czerwonym to jesteś niewinny tylko wtedy gdy on WTARGNĄŁ na jezdnię czyli zrobił to niespodziewanie i nagle a ty nie byłeś w stanie zareagować dostatecznie szybko
W co najmniej dwóch przypadkach na pieszych wchodzących na swoim czerwonym. W reszcie nie jestem w stanie stwierdzić.
W Nowym Jorku pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo nawet jak wchodzi na czerwonym.
W mieście gdzie ograniczenie jest do 41 km/h (25mph) zawsze by ci zarzucono twoją winę za spowodowanie wypadku.
Jedno jest pewne - będzie na hardzie.
W Nowym Jorku pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo nawet jak wchodzi na czerwonym.
W mieście gdzie ograniczenie jest do 41 km/h (25mph) zawsze by ci zarzucono twoją winę za spowodowanie wypadku.
No nie ma, ma prawo zejść na czerwonym ale nie wejść jak to było w 2 przypadkach tutaj
No nie ma, ma prawo zejść na czerwonym ale nie wejść jak to było w 2 przypadkach tutaj
Prawo w praktyce jest bardziej skomplikowane niż zero jedynkowe pierwszeństwo. Jeśli z premedytacją wjechałbyś w kogoś a mógłbyś uniknąć kolizji to zarzucili by ci assault/napaść trzeciego stopnia i żadne tam bzdurne tłumaczenia że masz pierwszeństwo nie usprawiedliwi premedytacji.
nysenate.gov/legislation/laws/PEN/120.00
Prawo pierwszeństwa to nie prawo absolutne na pewno nie w NY gdzie nawet policja nie może ci dać mandatu za przejście na czerwonym.
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie