Ćwierć mili w 6,15 sekund

370km/h
Swoją drogą ciekawe czy oprócz karoserii jest w niej coś jeszcze z oryginalnej supry
od 0:25
Witaj użytkowniku Sadol.pl,
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
Dalsze istnienie serwisu jest możliwe jedynie dzięki niewielkim, dobrowolnym wpłatom od użytkowników.
Prosimy Cię zatem o rozważenie wsparcia nas poprzez serwis Zrzutka.pl abyś miał gdzie oglądać swoje ulubione filmy ;) Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (
więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
~DMT
2013-11-07, 21:39
Serek810 napisał/a:
Swoją drogą ciekawe czy oprócz karoserii jest w niej coś jeszcze z oryginalnej supry
Pewnie i karoseria jest zrobiona z laminatu
konto usunięte
2013-11-07, 21:39
Zapieda*a jak dziki samochodzik
Ale przyspieszenie! Miotało nim jak szatan!
proste ze karoseria nie jest taka jak w seryjnym, to tylko ma wyglądać jak Supra...
Może mi jakiś znawca tematu tego typu wyścigów (nie gimbus-teoretyk) wyjaśnić czym pokryta jest nawierzchnia tej drogi, że lśni się jak psu jajca ?
konto usunięte
2013-11-07, 22:32
Venka koty liżo
Venka napisał/a:
Może mi jakiś znawca tematu tego typu wyścigów (nie gimbus-teoretyk) wyjaśnić czym pokryta jest nawierzchnia tej drogi, że lśni się jak psu jajca ?
betonowa nawierzchnia jest polerowana, później pokrywana klejem - podobnie jak ogumienie. Patrz:
pl.wikipedia.org/wiki/Adhezja
Przecież to nawet nie ma wstecznego...
konto usunięte
2013-11-07, 22:53
konto usunięte
2013-11-07, 23:15
kur.. przeczytałem śmierć w 6,15 :/
Toyota supra i wszystko jasne
podpis użytkownika
Death solves all problems - no man, No_Problems.
Kurcze, duży wyczyn.
Mając jako-takie pojęcie, przypuszczam że skoro wynik tak rekordowy, to jednak jest to Supra.
Seryjna, aczkolwiek mocno wzmocniona.
To że nią miota to naturalne, nie da się normalnymi metodami (warsztatowymi) ustawić tak zbieżności żeby idealnie było.
Szacun dla mechaników i dla kierowcy.
Mój rekord w 300ZX ro 12.9 sekundy ( lekko ponad 600 KM a i tak blachy pogięło i sprzęgło od Radzika zmieliło skrzynię po dwóch biegach).
To autko to nie atrapa: gdyby nią było to byłoby na stalowej ramie, z laminatową karoserią, startowałoby w wyższej kategorii i zdobyłoby rekord schodząc poniżej 4 sekund.
Chapeau-bas jeszcze raz.
Aż kór*a aswalt pozawijała. To jest moc.