

To miło, że są jeszcze w Polsce miejsca, gdzie człowiek ma przewagę nad maszyną
Zawsze kochałem Bieszczady!

Zawsze kochałem Bieszczady!
podpis użytkownika
Teraz spróbuj sobie wyobrazić, że Twój stary dyma Ciebie w dupę. A ty stoisz przodem do lustra i patrzysz w odbicie...
Jak się bawić, to się bawić, hektolitry wj🤬 i pochwalić się wynikiem
wierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem

podpis użytkownika
Nie wierze w diabła wierze w zazdrość i zawiśćwierze w to że za pieniądze brat brata potrafi zabić
wierze w kłamstwa i zdrady wierze w zysk i korupcje
nie wierze w system choć jestem sam jego produktem

mój nowy idol, ja na razie miałem najwięcej 3,6 promila, ale ciągle ciężko trenuje


Jak się pije dzień po dniu przez dłuższy czas, to taki wynik skumulowany to jest pikuś

wystarczyło że jebnął spirytu 10min temu, w gębie jeszcze wyziew był. Walniesz bombe i zrobisz test alkomatem to wyjdzie powyżej 30 promili. We krwi pewnie miał z 5 max


xts napisał/a:
wystarczyło że jebnął spirytu 10min temu
pewnie, żul kradnący telefon wartości 200zł nap🤬la tylko najlepszy gatunkowo spiryt, stać go...

Hahaha, moja matka pracuje na bakteriologi w Szczecinie, tam rutyną jest że robi badania przywożone przez policje.
Rutyną jest też to, że co dzień mają panów co mają po 7 a zdażaja sie i tacy co maja po 8, natomiast rekordzista jest gość ktory mial 8,6 bodajze.
Ponoć mówił ze pił 4 dni.
Rutyną jest też to, że co dzień mają panów co mają po 7 a zdażaja sie i tacy co maja po 8, natomiast rekordzista jest gość ktory mial 8,6 bodajze.
Ponoć mówił ze pił 4 dni.
