
📌
Ukraina ⚔️ Rosja
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:33

Myślę o tym, że to niezły biznes, niekontrolowany i niebezpieczny. Nie chcę, żeby pocięli mnie na organy, gdy będzie chociaż cień uratowania mojej osoby, a takie przypadki się zdarzają. Dlatego też nie wyrażę zgody na pobranie moich organów.


cholonek napisał/a:
Myślę o tym, że to niezły biznes, niekontrolowany i niebezpieczny. Nie chcę, żeby pocięli mnie na organy, gdy będzie chociaż cień uratowania mojej osoby, a takie przypadki się zdarzają. Dlatego też nie wyrażę zgody na pobranie moich organów.
Dlaczego zakładasz, że jedynie możesz komuś "dać" organ, a nigdy go nie potrzebować?
Wtedy możesz mieć inne zdanie
Cała idea transplantacji wydaje mi się obrzydliwa. Bo czym jest przeszczep organów jak nie konsumpcją zwłok? Ćwiartują zwłoki człowieka jak półtusze wieprzowe... serce tu... wątróbka tam, a oczka do lodówki. Transplantologia to obecnie całkiem intratny przemysł. I nie chodzi mi tylko o koszt operacji ale również o handel organami. Konsumpcjonizm w czystej postaci, że nawet reklamy(jak ta powyżej) robią.
Nie wiem czy odraza do noszenia w sobie kawałka czyichś zwłok przeważy u mnie nad instynktem samozachowawczym ale z pewnością nie oddam swoich organów do przeszczepu. Moim zdaniem jest to jeden z objawów barbaryzacji społeczeństw "zachodu".
Nie wiem czy odraza do noszenia w sobie kawałka czyichś zwłok przeważy u mnie nad instynktem samozachowawczym ale z pewnością nie oddam swoich organów do przeszczepu. Moim zdaniem jest to jeden z objawów barbaryzacji społeczeństw "zachodu".
Kiedyś słyszałem, że organy tylko można pobrać od żywej osoby. Potwierdzeniem tego jest sam film na którym serce "bije" a denat niby leży w kostnicy sztywny.
Ja zabieram. Z nimi się urodziłem, z nimi umrę, no chyba że ktoś z rodziny będzie w potrzebie.
Jeśli ktoś za życia nie wyrazi sprzeciwu, to automatycznie według prawa może być dawcą. Wątpię, że ktoś z was taki wyraził. Niestety do przeszczepu nadają się najczęściej tylko organy osoby ze śmiercią mózgu, ale bijącym sercem. Od trupa nie można nic pobrać.


MP należy studiować jak Talmud, można tam znaleźć wszystkie odpowiedzi



w pewnym sensie jest to dobre, ale czy jeżeli masz wypadek, gdzie tracisz przytomność, czy korhydron nie zadziała zbyt szybko???
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na ukrycie oznaczeń wiekowych materiałów zamieszczonych na stronie