28
423
I nagle w Krakowie wszyscy kupuja lopaty 
podpis użytkownika
Nie ma ze boli Ma boleć i c🤬j !
Słuchajcie, nie znam się na tym więc mam dwa pytania:
1. Po co wiercił dziury skoro i tak to pokleił potem?
2. Taniej chyba wyjdzie kupno nowego niż wyrabianie samemu? (sprzęt, czas.)
Za hobby, piwko.
1. Po co wiercił dziury skoro i tak to pokleił potem?
2. Taniej chyba wyjdzie kupno nowego niż wyrabianie samemu? (sprzęt, czas.)
Za hobby, piwko.
podpis użytkownika
Przybyłem, zobaczyłem i oczom nie wierzę.
Otwory po to, żeby żywica mogła w nie wniknąć. Zwiększył wytrzymałość takiego połączenia zdecydowanie.
ale c🤬jnia nawet nie zahartował a stal to hyba najgorszą z możliwych wybrał
Jaki sens ma robienie rękojeści z tak kruchego a zarazem ciężkiego materiału?
@Kriski Jak w kogoś rzucisz takim nożem to nie musisz trafić ostrzem żeby zabić.
loleq0 napisał/a:
@GODDAMNED
stal jest hartowana, rut kamery na napis Tempered
Pytanie tylko czy ów stal się nie rozhartuje przy np. cięciu - czyli już na samym początku produkcji.
Nie wiem do jakich temperatur nagrzewa się metal podczas takiego cięcia ale pewnie niemało. Obczajałem nawet w jakich temperaturach można rozhartować stal i wynika
Cytat:
Ogólnie przyjmuje sie ze stal mozna bez obawy nagrzewac do temperatury odpuszczania czyli dla niektotych stali do temp. 150 - 220 st. C przy niskim odpuszczaniu a dla stali odpuszczanych na twardość wtórna nawet 450 do 650 st. C. Dla stali szybkotnacych używanych do skrawania metali ta temperatura jest jeszcze wyższa rzedu 800 st.. Taką stal rozhartowac jest znacznie trudniej.
KrisCFC napisał/a:
1. Po co wiercił dziury skoro i tak to pokleił potem?
Żeby zwiększyć wytrzymałość rękojeści, w sensie, żeby te dwie płytki i żywica lepiej się trzymały tej metalowej części.
Cytat:
2. Taniej chyba wyjdzie kupno nowego niż wyrabianie samemu? (sprzęt, czas.)
Taniej, ale sam sobie odpowiedziałeś
Cytat:
Za hobby, piwko.
loleq0 napisał/a:
@GODDAMNED
stal jest hartowana, rut kamery na napis Tempered
Owszem pewnie jest ale na potrzeby szpadla a nie noża,po to by się nie giął a nie po to żeby go można było naostrzyć,a stal to pewnie blacha walcowana ze złomu więc twoja argumentacja jest c🤬jowa
a po tak długim szlifowaniu te twoje hartowanie poszło w p🤬du 